We wtorek na stronie IPN został opublikowany wykaz pierwszej części z tzw. zbioru zastrzeżonego. Wcześniej przejrzeli go archiwiści i przedstawiciele służb specjalnych. Spis zawiera ok. 6,5 tys. „rekordów”. Co w nim możemy znaleźć?
Wyjaśnień udzielił Grzegorz Wołk, historyk z Biura Badań Historycznych IPN. Na antenie TVP Info opowiedział o tym co możemy znaleźć w tzw. zbiorze zastrzeżonym.
Według Wołka większość dokumentów to akta osobowe funkcjonariuszy SB. Jest też część, która dotyczy spraw operacyjnych i szpiegowskich.
Czytaj także: Cenckiewicz: Gazeta Wyborcza utożsamia się z funkcjonariuszami SB
– To są różne dokumenty. Generalnie bardzo duża część to są teczki osobowe funkcjonariuszy SB, ich karty uposażeń. Część to są sprawy operacyjne z rozpracowywania np. różnych ambasad państw zachodnich. Mogą to też być różne sprawy szpiegowskie, które dotyczą okresu PRL-u z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych – stwierdził badacz.
Zmniejszył również entuzjazm osób, które oczekują rewelacji znajdujących się w teczkach osobowych.
– Jeżeli chodzi o teczki osobowych źródeł informacji, które najbardziej ekscytują opinię publiczną, to wydaje mi się, że nie należy się spodziewać rewelacji – stwierdził naukowiec.
Źr.: tvp.info
Fot. Wikimedia/Adrian Grycuk