60 proc. klientów w internetowych sklepach spożywczych stanowią kobiety – wynika z danych sklepu Frisco.pl. To one częściej niż mężczyźni robią zakupy spożywcze w sieci. Rynek produktów szybko zbywalnych, przede wszystkim spożywczych oraz środków czystości, jest jednak pod tym względem wyjątkiem, bo zwykle online chętniej kupują mężczyźni. Najczęściej zamawiane są produkty suche oraz te wielkogabarytowe i ciężkie.
– W przypadku internetowych zakupów spożywczych większość klientów stanowią kobiety – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Grzegorz Bielecki, wiceprezes zarządu sklepu Frisco.pl. – Branża FMCG [produkty szybko zbywalne, przede wszystkim spożywcze oraz środki czystości – red.] jest pod tym względem wyjątkiem, bo w pozostałych segmentach e-handlu raczej dominują mężczyźni.
W grupie tej większość stanowią osoby w wieku między 25. a 46. rokiem życia, również młode matki.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
– Potrzeba zakupów internetowych bardzo często powstaje w momencie, kiedy przychodzi na świat dziecko – przekonuje Bielecki. – Rodzice mają wtedy mniej czasu na chodzenie po codzienne sprawunki. Zakupy internetowe stają się wówczas dla nich wybawieniem.
Eksperci podkreślają, że Polacy coraz bardziej przekonują się do zakupów żywności online, mimo że wciąż ten segment e-handlu nie jest mocno rozwinięty, szczególnie w porównaniu z innymi rynkami zachodniej Europy. Jak podkreśla Bielecki, osoby, które zamawiają żywność w e-supermarketach pierwszy czy drugi raz, zwykle zaczynają od produktów suchych, a dopiero opierając się na dobrych doświadczeniach, sięgają również po produkty świeże, jak warzywa, owoce czy pieczywo, a także chłodzone, np. ryby czy owoce morza.
Asortyment w e-sklepie zwykle pokrywa się z tym oferowanym stacjonarnie. Trudno więc mówić o tym, co najczęściej zamawiają klienci i jaki jest statystyczny koszyk.
– Są jednak kategorie, które przeważają – informuje Bielecki. – Przykładem jest mleko, woda, produkty często pakowane zbiorczo, gdzie liczy się wygoda dostarczenia ich do domu. Kupując w sklepie stacjonarnym, trzeba się liczyć z koniecznością wniesienia zakupów ze sklepu, z samochodu czy autobusu do domu. Po zamówieniu ich w sieci kurier dostarcza nam wszystkie produkty wprost do mieszkania, nawet te duże i ciężkie. Dlatego cieszą się one dosyć dużą popularnością w sklepach internetowych i stąd są chętnie wybierane.
60 proc. kupujących w sieci produkty spożywcze konsumentów płaci przy odbiorze.
– Wszyscy kurierzy są wyposażeni w terminale płatnicze i dlatego przewagę w naszym sklepie mają płatności dokonywane kartą płatniczą lub kredytową przy odbiorze – mówi Bielecki. – Natomiast mamy też około 40 proc. klientów, którzy płacą podczas składania zamówienia przelewem online lub kartą. Zwiększa się także popularność nowoczesnych form płatności, jak na przykład za pośrednictwem platformy PayPal.
Według prognoz PMR e-handel w Polsce osiągnie w tym roku wartość ponad 27 mld zł. Mimo dynamicznych wzrostów (w ostatnich pięciu latach liczba kupujących online wzrosła o 43 proc.) wciąż jednak stanowi on niewielki ułamek (ok. 3,5 proc.) całego, wycenianego na blisko bilion złotych rynku handlu detalicznego. Według wykonanej przez Gemius na zlecenie Izby Gospodarki Elektronicznej analizy najpopularniejszą kategorią e-handlu jest odzież i różnego rodzaju dodatki. Aż 80 proc. ankietowanych kupiło za pośrednictwem platformy internetowej tego rodzaju produkt lub zamierza go nabyć w najbliższym czasie. Na drugim miejscu uplasowały się media (książki, płyty, filmy) z wynikiem 77 proc., na trzecim – sprzęt radiowo-telewizyjny (66 proc.).
Źródło: newseria.plFot: sxc.hu