Niezależna senator Lidia Staroń nie uzyskała wymaganej większości w wyższej izbie parlamentu. Senat w większości zagłosował przeciwko jej kandydaturze na nowego Rzecznika Praw Obywatelskich. To już piąta nieudana próba wyboru nowego RPO.
Krótko po godzinie 10:00 w Sejmie rozpoczęła się debata nad akceptacją nowego RPO. Lidia Staroń sama zaprezentowała swoją kandydaturę. Zwracała uwagę, że od 20 lat działalności publicznej pomogła dziesiątkom tysięcy osób i przeprowadziła 16 tys. interwencji. Podkreśliła również, że wykształcenie prawnicze nie jest najważniejsze na tej funkcji, bo dużo bardziej istotne jest niezależność RPO od nacisków grup interesów, w tym prawników.
Czytaj także: Kaczyński: „Cyberatak z terenu Rosji. Zaatakowani politycy różnych opcji”
Lidia Staroń nie uzyskała większości w Senacie
Po serii pytań, senatorowie przystąpili do głosowania. Wymaganej większości jednak zabrakło. „Za” kandydaturą głosowało 45 senatorów, przeciwko – 51. Trzech senatorów wstrzymało się od głosu. Tym samym Lidia Staroń nie obejmie urzędu Rzecznika Praw Obywatelskich.
Co zaskakujące, senatorami, którzy wstrzymali się od głosu byli politycy PiS, zatem partii która wystawiła tę kandydaturę. Oprócz Staroń, od głosu wstrzymali się również Dorota Czudowska i Andrzej Pająk (PiS). Janina Sagatowska (również PiS) nie wzięła udziału w głosowaniu.
Przypomnijmy, kandydaturę Staroń w parlamencie zgłosił klub PiS. W Sejmie poparła ją większość rządząca z pomocą m.in. części posłów Kukiz’15 i Konfederacji. Konieczna jeszcze była zgoda Senatu. Tu jednak większości nie udało się osiągnąć.
Czytaj także: Nieoficjalnie: Donald Tusk ponownie stanie na czele PO
Źr. rmf24.pl; tvn24.pl