Rafał Brzozowski będzie reprezentował Polskę na tegorocznym konkursie Eurowizji. Wybór piosenkarza wywołał wielkie kontrowersje. Głos zabrała m.in. Margaret.
Rafał Brzozowski wystąpi na tegorocznym Konkursie Piosenki Eurowizji 2021. Wokalista zaśpiewa utwór „The Ride” – taką wiadomość ogłoszono w ubiegłym tygodniu w programie „Pytanie na Śniadanie” w TVP.
W sukces Brzozowskiego nie wierzy także Elżbieta Zapendowska. Specjalistka od emisji głosu w rozmowie z „Faktem” przyznała, że nie podoba jej się muzyka, którą wykonuje piosenkarz. „Przyznam szczerze, że mało mnie obchodzi jego kariera, ale uważam, że to naprawdę kiepski wybór” – powiedziała.
Sądząc po komentarzach na profilu artysty na Instagramie wielu internautów podziela opinię Zapendowskiej. „Jest mi tak niezmiernie najzwyczajniej przykro, że zostałeś wybrany” – czytamy w jednym z nich.
Margaret zabiera głos ws. Eurowizji. Padły wulgarne słowa
Wśród krytyków wokalisty znalazło się wielu fanów Alicji Szemplińskiej. Piosenkarka postanowiła odnieść się do sprawy w mediach społecznościowych. „Marzenia o tegorocznej Eurowizji dobiegły dziś końca. Przeżywałam to już, ale ostatnim razem była jeszcze nadzieja, którą żyłam kolejny rok. Do dziś. Covid zatrzymał mnie w zeszłym roku” – napisała.
„Nie udało się… najwidoczniej moja nowa, eurowizyjna piosenka nie spodobała się na tyle, aby dać nam szansę” – oświadczyła. Następnie podziękowała fanom za doping w ostatnim roku. „Dziś pozostaje nadzieja w postaci wspaniałego reprezentanta – Rafała Brzozowskiego. Rafał, ja i moi fani zawsze będziemy Cię wspierać!! Gratuluję!” – dodała.
Jak podaje portal Onet.pl, oświadczenie Szemplińskiej skomentowała inna piosenkarka, Margaret. „Alicja j…bać Eurowizję. Dawaj tę muzę. Czekamyy” – napisała.
Co ciekawe, Margaret w przeszłości kilkukrotnie próbowała swoich sił na wspomnianym festiwalu. W 2018 roku udało jej się nawet awansować do wielkiego finału Melodifestivalen.