Borys Budka zamierza złożyć wniosek o odwołanie Zbigniewa Ziobry z funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Na zapowiedź szefa Platformy Obywatelskiej zareagowała rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości Anita Czerwińska.
Kryzys w Zjednoczonej Prawicy spowodował spekulacje na temat przyszłości Zbigniewa Ziobry. Z nieoficjalnych informacji wynika, że w Prawie i Sprawiedliwości rozważano scenariusz zdymisjonowania ministra sprawiedliwości.
W poniedziałek Ziobro miał się spotkać z Jarosławem Kaczyńskim. Podczas kilkugodzinnej rozmowy usłyszał warunki, które powinien spełnić, aby pozostać w koalicji rządzącej.
Budka zamierza złożyć wniosek o odwołanie ministra sprawiedliwości. Zareagowała rzeczniczka PiS
W spekulacje o dymisji ministra sprawiedliwości nie wierzy najwyraźniej Borys Budka. Szef Platformy Obywatelskiej ogłosił, że Koalicja Obywatelska złoży wniosek o odwołanie Ziobry.
– Chcemy zobaczyć czy to wszystko, o czym mówi Jarosław Kaczyński i jego ludzie jest prawdą, czy też jak zawsze, premier Morawiecki i Jarosław Kaczyński staną po stronie człowieka, który zrujnował wymiar sprawiedliwości, zrujnował polską prokuraturę – tłumaczył.
– Chcemy pokazać, że tak naprawdę nie chodzi o dobro wymiaru sprawiedliwości, a Kaczyńskiemu wyłącznie chodzi o to, by zwiększać swoje wpływy, a jednocześnie upokarzać swoich kolegów koalicyjnych – dodał.
Ruch szefa PO zdziwił wielu obserwatorów politycznych. W końcu odniosła się do niego rzeczniczka PiS Anita Czerwińska. Nie jest niczym nowym, że składają wniosek. To już jest rutyna w Platformie. Ma prowadzić tylko do takiej politycznej wojny – powiedziała Czerwińska na antenie Polskiego Radia 24.
– My nie traktujemy tego poważnie. Ta rutyna Platformy w składaniu wniosków jest, pomimo tego, że wiedzą, że ona nie ma szans powodzenia i realizacji taki wniosek – dodała.
Źródło: Twitter, 300polityka.pl