Prezydent Andrzej Duda podczas oficjalnej wizyty w Pradze wyraził żal, że ze strony instytucji Unii Europejskiej nie płynie dla Polski żadna pomoc w związku z olbrzymim napływem uchodźców z Ukrainy. Pojawił się też temat wstrzymania dostaw rosyjskiego gazu do Polski.
Prezydent Czech Miłosz Zeman wyraził poparcie dla Polski. „Chciałbym wyrazić jednoznaczne wsparcie Czech w kwestii dostaw gazu do Polski. Rosjanie zatrzymując te dostawy łamią zawarte umowy” – powiedział na wspólnej konferencji z Andrzejem Dudą. „Nasze dwustronne relacje są doskonałe” – zapewnił.
Czytaj także: Kosiniak-Kamysz wskazuje największy rosyjski majątek w Polsce. Żąda jego przejęcia
Prezydent Duda zaczął od kwestii wstrzymania dostaw rosyjskiego gazu. „Zostaną podjęte odpowiednie kroki prawne wobec Gazpromu za naruszenie zasad umowy ws. dostaw gazu” – oznajmił. Zapewnił, że „na pewno nie będzie takiej sytuacji”, że odbiorcom indywidualnym zabraknie gazu. „Poradzimy sobie z tym problemem, także w ramach współpracy wewnątrzeuropejskiej – są już działające interkonektory – i zapewniam, że damy radę” – oświadczył.
Andrzej Duda zwrócił też uwagę, że ponad 2 mln uchodźców przybyło do Polski. Wskazywał, e to bezprecedensowa sytuacja. „Ale mówiłem też, że zarówno Polsce, jak i Czechom, które też przyjęły uchodźców, należy się po prostu pomoc ze strony Unii Europejskiej. Z Unii Europejskiej powinny do nas płynąć pieniądze po to, żebyśmy mogli sfinansować wszystkie potrzeby uchodźców z Ukrainy i żeby nasze kraje także mogły normalnie funkcjonować. To nie jest zwykła sytuacja żeby 2 miliony ludzi przybyło do kraju w ciągu de facto kilku tygodni” – powiedział.
Czytaj także: Morawiecki komentuje odcięcie gazu. Mówi o zemście
„Dlatego ta polityka europejska, której nie ma w tej chwili, co chcę z całą mocą podkreślić, a powinna być – to jest coś, co jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe i to, że ta pomoc naszym krajom ze strony instytucji europejskich nie jest udzielana. Muszę powiedzieć, że to jest dla mnie ogromny zawód” – podkreślił Duda.
Źr. Interia