Prezydent Andrzej Duda podpisał w niedzielę ustawę o odbudowie Pałacu Saskiego w Warszawie. Podczas okazjonalnego wystąpienia nawiązał do bieżących spraw międzynarodowych, a konkretnie do ataku polityków izraelskich na Polskę.
Prezydent Duda odniósł się do roszczeń majątkowych wobec Polski i krytyki podpisanej nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego. „Dzisiaj odbudowujemy Pałac Saski i musimy go zwrócić Warszawie i Polsce. Ale nic nikomu innemu nie musimy dzisiaj zwracać. I nikomu innemu nic nie jesteśmy winni” – mówił.
„To nam są winni ogromne pieniądze za straty, które ponieśliśmy w czasie II wojny światowej, cały nasz naród, a także nasze miasta i wioski” – kontynuował Andrzej Duda. „To jest to, co cały czas jest niezrealizowane” – podkreślił prezydent.
Czytaj także: Morawiecki odpowiada izraelskim politykom. Mocne słowa
Nie zabrakło też bardziej dosadnych stwierdzeń. „Bezczelnością jest twierdzenie, że my, Polacy i Polska jest komukolwiek cokolwiek winna w związku z II wojną światową. Nie my ją rozpętaliśmy, nie my uczyniliśmy szkody, byliśmy jej ofiarą” – przypominał Duda.
W sobotę prezydent Duda podpisał nowelizację kpa uniemożliwi dalsze prowadzenie tzw. „dzikiej reprywatyzacji”. W myśl nowych przepisów, po upływie 30 lat od wydania decyzji administracyjnej, niemożliwe będzie postępowanie w celu jej zakwestionowania. Tymczasem politycy w Izraelu twierdzą, że nowe polskie przepisy… uderzają w prawa ofiar Holokaustu do roszczeń.
Źr. RMF FM; wmeritum.pl