We Francji trwają protesty pracowników w związku z rządowym planem reformy kodeksu pracy. Dzisiejszy strajk pracowników kolei spowodował, że pasażerowie mieli do dyspozycji około połowę dostępnych połączeń.
Rządowy plan redukcji przywilejów pracowniczych już od dawna spotyka się z oporem wśród francuskich pracowników. Nowelizacja przepisów będzie polegała głównie na zmniejszeniu wielkości obostrzeń nałożonych na zawieranie umów z pracownikami.
Firmy uzyskają pozwolenie na negocjacje z grupami związkowymi co do ilości podstawowego wymiaru godzin, po przekroczeniu której należą się sprecyzowane w przepisach wyższe stawki. Obecne 35 godzin w tygodniu będzie można negocjować do 48 godzin. Znikną też ścisłe uregulowania niektórych przywilejów np. dotyczących stawek osób przebywających na urlopach wychowawczych.
Czytaj także: Strajki, stan wyjątkowy i powódź. Czy Francja jest gotowa na Euro 2016?
Do mistrzostw zostało 9 dni
Protesty we Francji trwają już od wielu tygodni, a niedługo czeka ich wizyta wielu milionów kibiców z wielu miejsc świata. Jeżeli nie uda się władzom ostudzić emocji, turystów może czekać niemałe zaskoczenie. Według informacji od francuskiego przewoźnika na trasy nie wyruszyły dziś pociągi czterech z dziesięciu linii kolejowych szybkich prędkości TGV i około połowa intercity i regionalnych.
Niektóre związki zawodowe zapowiadają, że strajki będą trwały do czasu renegocjacji zmian w przywilejach. Rząd Francji musi się liczyć ze skutkami takiej dezcyji podczas Mistrzostw Europy, rozpoczynających się 10 czerwca meczem Francja-Rumunia.
French Nuclear Power Plant Workers Vote to Join Growing Strikes https://t.co/D3R8tWfVUn#loitravailpic.twitter.com/Q23gdvMqV7
— Democracy Now! (@democracynow) 27 maja 2016
ZOBACZ TAKŻE: Fala protestów we Francji: strajkują m.in. pracownicy elektrowni atomowych
25 maja pracownicy siłowni atomowych – a konkretnie ci zrzeszeni w centrali związkowej CGT – zdecydowali o przeprowadzeniu 24 – godzinnej akcji protestacyjnej. Według ustaleń ekspertów, spowodowało to spadek mocy dostarczanej do sieci energetycznej o około 4 gigawaty.
Strajki coraz bardziej paraliżują gospodarkę francuską. Od kilku dni w tym kraju występują poważne problemy z dostępem do paliwa, ze względu na protest zakładów petrochemicznych. Władze uruchomiły rezerwy strategiczne, mimo tego wiele stacji benzynowych jest zamkniętych. Protestują również kierowcy komunikacji miejskiej – w Rennes część autobusów w ogóle nie kursuje.
#France: Shocking CGT & FO #TradeUnion stewards side w/ cops against #LoiTravail protesters https://t.co/meBzCjwM76pic.twitter.com/3AW6rByKt6
— libcom.org (@libcomorg) 1 czerwca 2016
ZOBACZ TAKŻE: Zamieszki na ulicach wielu miast Francji [WIDEO, ZDJĘCIA]
Protesty na ulicach francuskich miast trwają już od wielu tygodni. Wielokrotnie dochodziło już do aktów wandalizmu, podpalano samochody, rzucano race w policjantów. Policja wielokrotnie używała przemocy wobec protestujących.
#France on strike…maintenant! #LoiTravail #manif26mai pic.twitter.com/dXJGMkHe4V
— Hyper Observer (@HyperObserver) 26 maja 2016
70% of French against the labour reform but despite that #LoiTravail continues, so… who is governing France? pic.twitter.com/mahaG3E9J3
— Global NuitDebout (@GlobalDebout) 26 maja 2016
Podczas trwania Euro 2016 na terenie Francji nadal będzie obowiązywał stan wyjątkowy. Został on wprowadzony po zamachach w Paryżu 13 listopada 2015 roku.