Generał Tomasz Drewniak komentuje słowa Donalda Trumpa o artykule 5. NATO. Jego wypowiedź dla WP może niepokoić.
Trump ostatnio dość stanowczo wypowiedział się na temat wojskowego wsparcia USA dla Europy. Z jego słów wynika, że państwa ze Starego Kontynentu zrzeszone w NATO muszą się obudzić i inwestować w swoją obronność. W przeciwnym razie pomoc może nie przyjść…
– Mówili: och, on narusza zasady NATO. To moi przyjaciele, ale gdyby Stany Zjednoczone miały kłopoty i zadzwonilibyśmy do nich, powiedzielibyśmy, że mamy problem: „Francjo, mamy problem”, myślicie, że przyjdą i nas ochronią? Powinni, ale nie jestem pewien – powiedział prezydent USA.
Głos ws. słów Trumpa zabrał polski generał Tomasz Drewniak, który udzielił komentarza dla WP. Przy okazji zwrócił uwagę na brzmienie artykułu 5. NATO. – On nie mówi o tym, że w przypadku zagrożenia mamy zaangażować całe siły zbrojne danego kraju. Tam jest napisane, że każde państwo udzieli pomocy stosownie do swoich możliwości – powiedział Drewniak.
Jego dalsza wypowiedź sugeruje z kolei, że Amerykanie wcale nie muszą przyjść nam z pomocą w obliczu zagrożenia lub konfliktu. – Więc może się okazać, że w przypadku ataku na sojusznika Stany Zjednoczone nie wyślą żołnierzy, a będą wspierać zaatakowane państwo w jakiś inny sposób. Artykuł 5 nie ma formuły, która by mówiła, że mamy obowiązek rzucić całe siły zbrojne do pomocy sojusznikowi. Myśmy się przyzwyczaili, że amerykański żołnierz musi stanąć do obrony. Nie, nie musi – dodał generał.