Serwis internetowy gazety Haaretz, najstarszego wydawanego w Izraelu dziennika, komentuje wpis, który pojawił się na profilu „Łączy nas piłka” na Twitterze w dniu meczu Polska-Izrael. Osoby odpowiedzialne za jego prowadzenie po golu Polski na 4-0 określiły wynik meczu jako „pogrom”.
Mecz Polska-Izrael rozgrywany w ramach eliminacji do Mistrzostw Europy zakończył się zwycięstwem podopiecznych Jerzego Brzęczka 4-0. Gole dla naszej drużyny zdobywali: Krzysztof Piątek, Robert Lewandowski, Kamil Grosicki oraz Damian Kądzior.
Po golu na 4-0, zdobytym przez zawodnika Dinama Zagrzeb, na oficjalnym profilu „Łączy nas piłka” opublikowany został wpis: „To już pogrom!”. Komentarz nie umknął uwadze izraelskich mediów. Sprawa została opisana przez internetowy serwis najstarszej gazety w Izraelu – Haaretz.
Czytaj także: Piłkarska federacja Izraela dziękuje polskim kibicom [WIDEO]
Haaretz o meczu Polska-Izrael
Haaretz podaje, że słowo „pogrom” jest „ściśle związane z przemocą antysemicką”. Dziennikarze gazety podają też, że termin, którego użyto „nawiązuje do masakr dokonywanych na Żydach w Polsce i całej Europie”.
Serwis internetowy donosi, iż termin „pogrom” w Polsce bywa używany również do „opisu rozlewu krwi”. „Mowa m.in. o rzezi galicyjskiej” – pisze Haaretz.
„Stosunki między Polską a Izraelem ucierpiały od wprowadzenia w ubiegłym roku prawa w Polsce, które czyni nielegalnym obarczanie narodu polskiego winą za zbrodnie nazistowskie. To wywołało kryzys z Izraelem, który dowodził, że ustawa ogranicza badania oraz swobodę wypowiedzi na temat Holokaustu” – czytamy na stronie internetowej najstarszego dziennika w Izraelu.
„Spór nasilił się, gdy doszło do gwałtownej wymiany zdań pomiędzy przedstawicielami najwyższych szczebli państwowych obu krajów, m.in. na temat restytucji mienia skradzionego polskim Żydom podczas i po ludobójstwie” – napisano w dalszej części.
Cały tekst znajdą państwo W TYM MIEJSCU.
Komentarze
Głos ws. publikacji dziennika Haaretz zabrał m.in. dziennikarz Marcin Dobski. „Jak chce się uderzyć psa, kij się zawsze znajdzie” – napisał.
„Z drugiej strony trzeba być niezbyt ogarniętym żeby używać tego słowa, wiedząc jak się w Izraelu kojarzy historycznie” – odpisał mu jeden z internautów.
Czytaj także: Polska – Izrael. Dziennikarze oskarżyli PZPN o antysemityzm