Jan Tomaszewski w rozmowie z „Super Expressem” odniósł się do plotek na temat możliwego odejścia Paulo Sousy z reprezentacji Polski. Szkoleniowcem interesują się w ostatnim czasie kluby z Ameryki Południowej, gdzie miałby trafić po przegranej w barażach i braku awansu polskiej kadry na Mistrzostwa Świata.
Po nieudanych Mistrzostwach Europy i braku rozstawienia w barażach nad Paulo Sousą zgromadziły się czarne chmury. Teraz wszystko zależy od powodzenia w barażach. Okazuje się jednak, że trener nie narzeka na brak perspektyw zawodowych. Tomasz Ćwiąkała na Twitterze przekazał niedawno informacje podane przez „Globo”. Wynika z nich, że Sousa jest faworytem do objęcia stanowiska trenera w klubie Flamengo.
Legendarny bramkarz Jan Tomaszewski nie ma wątpliwości, jak należy postąpić z selekcjonerem. To bardzo dosadna opinia. „Moje zdanie jest takie, że Sousa powinien zostać zdymisjonowany” – stwierdził stanowczo.
„To co aktualnie się dzieje, potwierdza moje słowa, że powinni zwolnić Sousę. Bo jeśli faktycznie rozmawia z innymi klubami, to jest nieetyczne. Mogę porównać tę sytuację do słów Dariusza Mioduskiego, który mówił, że Marek Papszun będzie jego pracownikiem. Takie sprawy załatwia się w gabinetach, a dopiero później podaje się do wiadomości publicznej” – wyjaśnił Jan Tomaszewski.
„Jak mają się teraz czuć zawodnicy, którzy słyszą, że trener rozmawia z innymi, na wypadek gdyby coś poszło nie tak w barażach. To nie ma nic wspólnego z prawdziwym profesjonalizmem. Wiadomo jednak, że Sousa zostanie i trzeba mu życzyć tego, żebyśmy wygrali te baraże i zakwalifikowali się na mundial” – podsumował Tomaszewski.
Źr. se.pl