Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński wystąpił w specjalnym spocie poświęconym bezpieczeństwu Polski. Lider obozu rządzącego nie odmówił sobie kpin z rywali politycznych.
Podczas rozpoczynającej się kampanii wyborczej jedną z głównych ról będzie odgrywał temat bezpieczeństwa Polski. Wobec pojawienia się na Białorusi najemników Grupy Wagnera i kolejnych prowokacji na granicy, sprawa bezpieczeństwa nabiera dodatkowego wymiaru.
W ostatnim czasie opozycja krytykowała rząd za rzekomo nieskuteczne działania mające zapewnić bezpieczeństwo. PiS odpowiedziało spotem, w którym wystąpił sam prezes tej partii.
Jarosław Kaczyński porównał, jak wyglądała ta sprawa za poprzednich rządów. „Platforma mówi coś o bezpieczeństwie, a za ich czasów znikały jednostki wojskowe i posterunki policji. W sumie ponad tysiąc” – mówił prezes PiS.
Nie obyło się bez uszczypliwości pod adresem opozycji. „Powiedzieć można wszystko, ale liczą się czyny, a nie słowa, więc PO: reklamówki w ręce i do biegania! Bezpieczeństwo to dla was zbyt poważna sprawa” – zakpił Kaczyński. Polityk nawiązał w ten sposób do słynnej sceny posła Sterczewskiego, który z reklamówką próbował uciec polskim pogranicznikom chroniącym granicy.
Przeczytaj również:
- Białoruś odpowiada Polsce ws. śmigłowców. Zaskakująca propozycja
- Wzmożony ruch na białorusko-polskiej granicy. Wiadomo, o co może chodzić
- Wiadomo, kto pilotował białoruskie śmigłowce nad Polską. Sensacyjne ustalenia
Źr. dorzeczy.pl; twitter