Przyjęcie przez Sejm ustawy gwarantującej olbrzymie podwyżki dla polityków zbulwersowało opinię publiczną. Do tematu odniosła się m.in. Karolina Korwin Piotrowska. Dziennikarka zwróciła uwagę na pensję Pierwszej Damy. – Skandal – przekonuje.
Sejm w ekspresowym tempie przegłosował wzrost wynagrodzeń dla polityków. Ustawę podwyżkową poparło aż 386 posłów, przeciw było 33, a 15 wstrzymało się od głosu. W głosowaniu wzięły udział wszystkie frakcje: PiS (226 – za, 2 – wstrzymało się), KO – (100 – za, 9 – przeciw, 12 – wstrzymało się), Lewica (39 – za, 7 – przeciw, 1 – wstrzymał się), PSL – Kukiz’15 (20 – za, 6 przeciw) i Konfederacja (11 – przeciw).
Pensja dla Pierwszej Damy budzi kontrowersje
Wśród założeń projektu jest m.in. pensja dla Pierwszej Damy. Do tej pory było to jedynie stanowisko honorowe, a małżonki prezydentów nie otrzymywały żadnego wynagrodzenia. Tymczasem projekt wyznacza wynagrodzenie na poziomie ok. 18 tys. złotych brutto i pomysł spotkał się z polemiką.
Zgadzam się, że Pierwsza Dama powinna otrzymywać wynagrodzenie, w końcu została ustawowo zmuszona do porzucenia miejsca pracy. Byłoby uczciwym rozwiązanie, że to wynagrodzenie jest wysokości ostatniego wynagrodzenia w pracy, zanim została Pierwszą Damą. https://t.co/cqr9liXEVe
— Artur E. Dziambor (@ArturDziambor) August 16, 2020
Karolina Korwin Piotrowska o pensji Pierwszej Damy
Z takim rozwiązaniem nie zgadza się najwyraźniej Karolina Korwin Piotrowska. Dziennikarka opublikowała na Instagramie wpis, w którym komentuje wynagrodzenie dla Pierwszej Damy. „17 tys brutto. Milczałabym za taką kasę. Skandal” – napisała. Do wpisu dołączyła zdjęcie Agaty Kornhauser-Dudy z podpisem: „Milczenie jest złotem”.
Źródło: sejm.gov.pl, Instagram