Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie wykluczył, że wojna może zakończyć się jeszcze w tym roku. Wskazał jednak warunki, które muszą się spełnić, aby do tego doszło. Ważną rolę odgrywają w tym państwa zachodnie.
Zełenski przekonuje, że wojna może dobiec końca jeszcze przed końcem tego roku. Kluczowe jest jednak wojskowe wsparcie od państwach zachodnich. Do osiągnięcia zwycięstwa potrzebny jest przede wszystkim sprzęt ciężki.
„Jeżeli nasze państwo będzie zjednane, tak jak jest teraz, jeżeli ciężka broń będzie dostarczana odpowiednio szybko przez naszych partnerów i jeżeli szczęście i Bóg będzie po naszej stronie, to my będziemy mogli zrobić bardzo dużo rzeczy do końca tego roku” – przekonuje Zełenski.
Czytaj także: Ławrow wypowiedział niepokojące słowa. „W tej sytuacji dialog z Zachodem nie ma sensu”
„Jestem pewny, że możemy zakończyć wojskową część tej wojny. Bo jeżeli będziemy silni, tak jak mówiłem, to możemy dojść do tego momentu, kiedy Rosji przyjdzie w końcu usiąść przy stole negocjacyjnym” – dodał w rozmowie z CNN.
Zełenski w rozmowie z amerykańską telewizją podziękował Stanom Zjednoczonym za dotychczasowe wsparcie. „USA pomaga Ukrainie, bardzo pomaga, ale to nie jest wystarczająca pomoc, żeby wygrać” – powiedział.
„Chcielibyśmy zobaczyć prezydenta Joe Bidena w Ukrainie. Słyszałem, że popiera ten pomysł. Są pewne sprawy związane z bezpieczeństwem, które stoją na przeszkodzie, rozumiemy to” – zaznaczył. „Uważam, że to pomogłoby Ukraińcom. Ukraińcy wspierają USA, zaufanie mieszkańców Ukrainy do USA jest bardzo duże, tak samo, jak w przypadku Wielkiej Brytanii, Polski i krajów bałtyckich” – powiedział Zełenski.
Czytaj także: Rosjanie podpalili pola ze zbożem. „Zapamiętaj ten obraz”
Źr. Polsat News