Konin. To tam doszło do niewyobrażalnej tragedii na terenie ogródków działkowych. Wewnątrz jednego z domków znaleziono ludzkie zwłoki.
Tragiczne i dramatyczne zarazem doniesienia z Konina. Na miejscu doszło do makabrycznego zdarzenia. Na terenie ogródków działkowych znaleziono bowiem zwłoki dwóch osób.
Martwi ludzie znajdowali się w jednym z domków letniskowych. Ustalono, iż byli to: 60-letnia kobieta oraz jej 30-letni syn. Szokującego odkrycia dokonano 13 lutego niedługo po godzinie 10 przy ulicy Solnej w Koninie.
Głos w tej sprawie, w rozmowie z dziennikiem „Fakt”, zabrali przedstawiciele lokalnej policji. — Wykluczono udział osób trzecich w śmierci zmarłych— powiedział mł. asp. Szymon Urycki.
Konin: makabryczne odkrycie na terenie ogródków działkowych
Po tym, jak swoje działania zakończyli funkcjonariusze policji, sprawa trafiła do prokuratury. Jej przedstawiciele potwierdzają, że zmarli to rodzina: matka oraz syn. Na ten moment nie odnaleziono dokumentów, które potwierdzałyby wiek denatów, aczkolwiek wiele wskazuje na to, iż mieli kolejno: 60 i 30 lat. Po przeprowadzeniu wstępnych oględzin zwłok potwierdzono również, że na ciałach zmarłych nie widać obrażeń. Zwłoki były za to osmolone.
– Spalone ciała kobiety i mężczyzny znaleziono dzisiaj na terenie ogrodów działkowych przy ulicy Solnej w Koninie. To matka i syn, którzy tam mieszkali, mimo zakazu. Wewnątrz domek był całkowicie spalony. Pożar prawdopodobnie wybuchł w nocy od urządzenia grzewczego. Ciała zostały zabezpieczone do sekcji – podała z kolei Telewizja Wielkopolska, która rzuca na sprawę nowe światło.