Krzysztof Krawczyk walczy z koronawirusem w szpitalu. Piosenkarza wspiera żona – Ewa. Kobieta przyznała, że rozmawia regularnie ze swoim mężem. – Nie tracę nadziei, że spędzimy święta razem – powiedziała.
Krzysztof Krawczyk poinformował o swojej chorobie w ubiegłym tygodniu. Piosenkarz ogłosił, że trafił do szpitala z powodu zakażenia koronawirusem. „Muszę podjąć walkę, jeszcze jedną w moim życiu walkę!” – zapowiedział. Artysta przyznał nawet, że był zaszczepiony, jednak nie uchroniło go to przed chorobą.
W pierwszych dniach pobytu piosenkarza w szpitalu media sugerowały, że jego stan zdrowia jest ciężki. Doniesienia te dementowała Ewa Krawczyk, małżonka artysty. – Mój mąż nawet nie leży pod respiratorem. Ma łagodną formę koronawirusa – tłumaczyła.
Po kilku dniach w mediach pojawiły się nowe, niepojące informacje o pogorszeniu stanu zdrowia artysty. Z relacji wynikało, iż Krawczyk został podłączony do respiratora. – Dzwoniłem do niego, ale nie odbiera. Bardzo to przeżywam. To nie jest w jego stylu – mówił Marian Lichtman, przyjaciel gwiazdora w rozmowie z „Super Expressem”.
Jak się czuje Krzysztof Krawczyk. Żona: Gdy z nim rozmawiam, jestem dzielna
Kolejne informacje o zdrowiu Krawczyka ukazały się w środę. – Rano dzwonimy do siebie z Krzysztofem, a potem oboje mamy lepszy dzień. Zawsze mówimy też sobie dobranoc – mówi żona Krawczyka w rozmowie z serwisem Onetu Plejada.pl.
– Obojgu jest nam ciężko, bo przez tyle lat byliśmy razem, a teraz musieliśmy się rozdzielić. Gdy z nim rozmawiam, jestem dzielna – podkreśliła. Na koniec pani Ewa przyznała, że nadal wierzy, iż uda jej się spędzić święta razem z mężem.