Paweł Kukiz w rozmowie z Radiem WNET stwierdził, iż nie wyklucza rezygnacji z pracy w Sejmie. Podkreślił jednak, że stałoby się tak tylko pod jednym warunkiem. Na razie polityk jeszcze nie odpuszcza.
Paweł Kukiz na antenie Radia WNET komentował szczegóły porozumienia programowego, jakie zawarł z Jarosławem Kaczyńskim. Politycy porozumieli się, co do wzajemnego popierania swoich projektów ustaw. Lider Kukiz’15 oczekuje od PiS poparcia jego sztandarowych postulatów.
Czytaj także: Lidia Staroń nie będzie RPO. Senat zdecydował
W rozmowie z Radiem WNET Kukiz dopuszcza już możliwość porażki. Nie wyklucza nawet porzucenia polityki. „Już niczego się nie boję. Jeśli nie uda mi się wprowadzić moich projektów, być może całkowicie zrezygnuję z udziału w Sejmie, być może jeszcze w trakcie trwania kadencji” – zapowiedział.
Kukiz stwierdził, że oszukali go politycy PSL, z którymi miał wcześniej porozumienie. Zaznaczył, że jeśli sytuacja powtórzyłaby się, to prawdopodobnie zrezygnowałby z działalności politycznej. „Kiedy premier Gowin, zaczął zbliżać się bardzo mocno do PSL-u, powiedziałem mu lojalnie, że w takim razie ja nie widzę, za bardzo powodu, do prowadzenia dalszych rozmów, ponieważ zostałem w tak brutalny sposób przez ten PSL oszukany” – powiedział.
Kukiz odejdzie z polityki?
„Ja nie mam ciśnienia na Sejm, nie mam ciśnienia na politykę” – przyznał Kukiz. „Natomiast zostałem wychowany w domu takim, że z osobą, która cię w jakiś sposób tam wyrolowała, przynajmniej w twoim mniemaniu i masz prawo tak mniemać, się nie rozmawia po prostu. No i tyle” – powiedział.
Czytaj także: Nieoficjalnie: Donald Tusk ponownie stanie na czele PO
„Więc tutaj mam nadzieję, że już na początku naszego współdziałania z PiS-em, nie powtórzy się sytuacja taka, jaka miała miejsce z PSL-em. Jeśli się powtórzy, to mówię poważnie, po prostu rezygnuję z polityki, to sensu nie ma i wejdzie PSL-owiec za mnie” – podsumował Kukiz.
Źr. Radio WNET; dorzeczy.pl