Dawid Kwiatkowski był gościem w najnowszym odcinku programu Kuby Wojewódzkiego. Jak można było przypuszczać, w show nie zabrakło pytanie o pracę muzyka w Telewizji Polskiej. Kwiatkowski od początku programu jest bowiem jurorem w „The Voice Kids”.
Dawid Kwiatkowski jest jurorem „The Voice Kids” od pierwszego sezonu. Od drugiego natomiast, współpracuje w tej roli z Cleo oraz Tomsonem i Baronem z zespołu Afromental. Produkcja programu nie ukrywa, że jest zadowolona z takiego składu jurorskiego, cieszy on się zresztą bardzo dużą popularnością.
Kwiatkowski podczas wywiadu u Kuby Wojewódzkiego przywołał sytuację, do której doszło około trzy miesiące temu. „Udajemy przed milionami twoich widzów, że się lubimy, ale gdy widzimy się na światłach, gdy kieruję swoim autem, a ty swoim, i macham do ciebie jak głupi, to spojrzałeś na mnie, zauważyłeś i nie chciałeś mi powiedzieć cześć. To było ze trzy miesiące temu. Czy my jesteśmy kumplami?” – pytał.
Wojewódzki całą sprawę obrócił w żart. „Czasami jest mi głupio, że moi znajomi mają tak biedne samochody” – stwierdził.
Kwiatkowski o pracy w TVP
W programie nie mogło zabraknąć pytania o fakt, że Dawid Kwiatkowski od kilku lat związany jest z Telewizją Polską. „Gdzie jest miłość bliźniego u człowieka, który pracuje w TVP, gdzie dwie godziny przed jego programem, albo dwie godziny po jego programie jest szerzona nienawiść. To jest pytanie, bo nie rozumiem moich kolegów, którzy tam pracują. Wytłumacz mi, czy to nie zgrzyta ci moralnie?” – pytał dziennikarz.
Dawid Kwiatkowski odpowiedział krótko i stanowczo. „Myślę, że w programie, w którym biorę udział, czuć bardzo dużą miłość do bliźniego” – stwierdził.
Czytaj także: Ida Nowakowska wyznała, co sądzi o wyroku TK ws. aborcji. Zaskakujące słowa
Źr.: TVN