Patrol grupy „Speed” z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Krakowie zatrzymał kierującego lamborghini. Kierowca pędził z prędkością 259,7 km/h, lekceważąc znak ograniczenia do 120 km/h. Pirat drogowy otrzymał mandat karny w wysokości 2500 złotych i 10 punktów karnych.
Do zatrzymania pirata drogowego doszło w piątek na trasie S-7 Widoma – Szczepanowice (powiat krakowski). Policjanci wchodzący w skład grupy „Speed” z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Krakowie kontrolowali prędkość nieoznakowanym radiowozem, wyposażonym w wideorejestrator. W pewnym momencie zauważyli jadące z dużą prędkością lamborghini.
Czytaj także: 4-latek na pasach nie miał szans. Koszmarny wypadek
Natychmiast zmierzyli jego prędkość i okazało się, że kierowca tego pojazdu przekroczył dozwoloną prędkość o 139,7 km/h. Pędził aż 259,7 km/h, w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 120 km/h.
Pirat drogowy natychmiast został przez stróżów prawa zatrzymany do kontroli drogowej. Za złamanie limitu prędkości kierowcę lamborghini, którym okazał się, 45-letni mieszkaniec Miechowa mundurowi ukarali mandatem karnym w wysokości 2500 złotych i 10 punktami karnymi.
Czytaj także: Pyton królewski znaleziony… pod maską samochodu w Zabrzu
Mundurowi przypominają, że nadmierna prędkość jest główną przyczyną wypadków drogowych. Osoby, które nie stosują się do ograniczeń prędkości, stanowią ogromne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.
Źr. Policja Kraków