Chaim Ferster, mężczyzna, którego Niemcy więzili w ośmiu obozach koncentracyjnych zmarł w wieku 94 lat – poinformowało BBC.
Powodem śmierci, która zastała go w szpitalu w Manchesterze, było zapalenie płuc i zakażenie nerek. Fersterowi towarzyszyło trzech synów. Najmłodszych z nich w swojej wypowiedzi dla BBC stwierdził, że jego ojciec obawiał się, iż ludzie zapomną o okrucieństwach Holocaustu. 94-latek wielokrotnie odwiedzał szkoły i uczelnie, gdzie dawał świadectwo pamięci.
Ferster był więziony w ośmiu niemieckich obozach koncentracyjnych. Urodził się w żydowskiej rodzinie w Sosnowcu. Swój dom w Polsce musiał opuścić w 1943 r., w czasie niemieckiej okupacji. Wojna przyniosła mu stratę 30 krewnych, m.in. rodziców i dwie siostry.
Czytaj także: Reinhard Heydrich - Archanioł Zła
W swoich wspomnieniach ze szczegółami opowiadał o niemieckich okrucieństwach i pobytach w obozach. Gdy osiadł w Manchesterze, zajął się prowadzeniem firmy produkującej maszyny do szycia.
Według Karena Pollocka, prezesa Holocaust Educational Trust, brytyjskiej organizacji, która zajmuje się dbaniem o pamięć na temat Holocaustu, „Chaim Ferster przetrwał najgorsze horrory znane człowiekowi”.