Znany niemiecki ekonomista Hans-Werner Sinn w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” stwierdził, że Unia Europejska nie buduje komunizmu, ale niektóre z jej działań przypominają centralne planowanie, znane z krajów komunistycznych.
Zdaniem Sinna, w obecnym układzie, pieniądze Europejczyków są wykorzystywane w zupełnie nieefektywny sposób.
Błędna alokacja zasobów niesie ze sobą spore ryzyko. EBC przyznaje inwestorom kupującym rządowe obligacje nieograniczoną ochronę. Oszczędności krajów z Europy Północnej płyną do południowych państw, aby finansować ich dług. Interwencje sprawiają zatem, że pieniądze są wykorzystywane w sposób bezproduktywny, zamiast płynąć tam, gdzie zostałyby wykorzystane efektywnie – twierdzi Sinn.
Rozmówca „Wyborczej”, który obecnie pełni również rolę szefa instytutu badań nad gospodarką Ifo, przyznaje, że taki system działania przypomina dekrety Komitetów Centralnych w państwach komunistycznych.
Gdy Komitet Centralny w krajach komunistycznych decydował o przyznaniu pieniędzy na inwestycję, nie liczyło się, czy jest ona efektywna. Podobnie ten proces przyniesie negatywne skutki dla unijnych gospodarek. Nie twierdzę, że UE buduje komunizm, ale polityka EBC to recepta na stagnację – dodał Sinn.
Źródło: wyborcza.pl
Fot: Commons Wikimedia