Tegoroczne Mistrzostwa Europy przeszły już do historii. Największe emocje jak zwykle wzbudzają wygrani, czyli reprezentacja Włoch. Portal WP SportoweFakty przypomniał jednak o tych, którzy zawiedli. W najgorszej „jedenastce” turnieju znalazło się miejsce dla dwóch Polaków.
Bartosz Bereszyński i Grzegorz Krychowiak to Polacy, który, zdaniem dziennikarzy portalu WP SportoweFakty, zasługują na miejsce w najgorszej „jedenastce” tegorocznych Mistrzostw Europy. Zdaniem dziennikarzy, Bereszyński był najgorszym ogniwem polskiej obrony. „Z dużą łatwością dał się objechać Robertowi Makowi w meczu ze Słowacją. Później był głównym zamieszanym w zmianę ustawienia przy rzucie rożnym, przez co dopuścił Milana Skriniara. Następnie złamał linię spalonego przy golu Alvaro Moraty” – czytamy.
Odnosząc się do Grzegorza Krychowiaka, dziennikarze zwrócili uwagę, że jako jedyny otrzymał aż trzy żółte kartki w fazie grupowej. Dwie z nich zobaczył w spotkaniu ze Słowacją, przez co musiał opuścić boisko i nie pojawił się w meczu przeciwko Hiszpanii. „Gra z nim toczyła się zdecydowanie wolniej, nie wyprowadzał najlepiej piłki. On powinien też pobiec za Forsbergiem, gdy wbijał nam gola na 0:2. Na jego pozycji dużo lepiej prezentował się Jakub Moder przeciwko Hiszpanom” – czytamy.
Najgorszym bramkarzem turnieju, zdaniem dziennikarzy WP SportoweFakty, był słowacki golkiper Martin Dubravka. Wśród obrońców, poza Bartoszem Bereszyńskim, wskazali oni na Rubena Diasa (Portugalia), Caglara Soyuncu (Turcja) oraz Josko Gvardiola (Chorwacja).
Pomocnicy, którzy nie spisali się podczas Euro 2020, to Bruno Fernandes (Portugalia), Bernardo Silva (Portugalia) oraz wymieniony już Grzegorz Krychowiak. Wśród napastników, wymieniono Kyliana Mbappe (Francja), Artioma Dziubę (Rosja) oraz Buraka Yilmaza (Turcja).
Żr.: WP SportoweFakty