Krzysztof Sobolewski powiedział na briefingu, że PiS może pomóc Rafałowi Trzaskowskiemu w zbiórce podpisów pod jego kandydaturą. Obecny prezydent Warszawy ma zaledwie siedem dni na zbiórkę 100 tys. podpisów. Co więcej, Państwowa Komisja Wyborcza ma przedstawić zupełnie nowy wzór kart.
Dzisiaj Elżbieta Witek ogłosiła, że wybory odbędą się 28 czerwca, więc Trzaskowski ma zaledwie siedem dni na zebranie 100 tys. podpisów. Co więcej, Państwowa Komisja Wyborcza dziś ma opublikować nowy wzór kart do zbierania podpisów dla nowych kandydatów.
„Nie rozumiem postępowania rządu PiS, który przez kruczki prawne chce utrudnić przeprowadzenie naprawdę wolnych, demokratycznych wyborów” – stwierdził Trzaskowski. „7 dni na zebranie podpisów nam absolutnie wystarczy, chociaż w historii wolnej Polski tak krótkiego czasu jeszcze nie było” – dodał.
Czytaj także: Trzaskowski ma kilka dni zebranie 100 tys. podpisów. Będą nowe karty
Tymczasem z nieoczekiwaną ofertą zwrócił się do Trzaskowskiego Krzysztof Sobolewski. „Z tego co słyszę, to już niektórzy kandydaci na kandydatów, bo to trzeba tak to ująć w tej chwili, zaczęli zbierać podpisy.” – mówił podczas briefingu.
„Tylko pytam na jakim wzorze i na jakiej podstawie. Ponieważ te dokumenty, PKW jeszcze nie opublikowała, co oczywiście nie wyklucza też innej możliwości. Jeśli ten kandydat na kandydata, tzw. dubler, jak to o nim mówią niektórzy, będzie miał problemy, to my jesteśmy do dyspozycji, jakby trzeba było pomóc.” – mówił Sobolewski.
„Numery telefonów do nas mają, więc jeśli trzeba będzie pomóc w zebranie podpisów, to stawiamy się do dyspozycji. Mogą zadzwonić, zapytać. Odniesiemy się wtedy” – powiedział.
Źr. wmeritum.pl; dorzeczy.pl