Wspieramy i emocjami jesteśmy z protestującymi nauczycielami. Ich protest jest słuszny – powiedział Grzegorz Schetyna na konferencji liderów Koalicji Europejskiej. W piątek politycy podpisali „deklarację na rzecz oświaty polskiej”. W dokumencie zaoferowali nauczycielom konkretne podwyżki.
Czwartkowe negocjacje strony rządowej z przedstawicielami związków nauczycielskich nie przyniosły pozytywnego rozstrzygnięcia. Obie strony zmodyfikowały nieco swoje stanowiska. Rząd zaoferował znaczny wzrost wynagrodzeń dla nauczycieli od września 2020 roku. Podwyżka wyniosłaby średnio 250 złotych (dla nauczyciela dyplomowanego), oraz zwiększenie o 90 minut tygodniowo czasu pracy.
Z kolei związkowcy zaproponowali modyfikację swojej poprzedniej oferty podwyżki. Prezes ZNP poinformował, że nauczyciele chcą 30 proc. wzrostu wynagrodzeń w 2019 roku, jednak proponują rozłożenie na raty: 5 proc. od 1 stycznia, 9,6 proc. od 1 września, 5 proc. od 1 października, 5 proc. od 1 listopada i 5 proc. od 1 grudnia.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
Koalicja Europejska oferuje nauczycielom podwyżki
W związku z trwającym od 8 kwietnia strajkiem w oświacie, w piątek odbyła się konferencja prasowa liderów Koalicji Europejskiej. Na spotkaniu zaprezentowano „Deklarację na rzecz oświaty polskiej”. Politycy KE zobowiązują się w nim do wprowadzenia podwyżek po przejęciu władzy w Polsce.
„Jako Koalicja Europejska dzisiaj chcemy podpisać deklarację na rzecz oświaty polskiej, czyli nasze zobowiązanie, które zrealizujemy po październikowych wyborach, jeżeli rząd PiS-u nie nie zakończy tego protestu, nie zrealizuje oczekiwań środowiska nauczycielskiego, my zrobimy to zaraz po wyborach” – zapowiedział Grzegorz Schetyna.
Podwyżki wyniosłyby łącznie 30 proc. i być rozdzielone na trzy raty (począwszy od 1 stycznia 2020 roku). Całość oznacza wzrost wynagrodzeń:
- 725 zł brutto dla nauczyciela stażysty,
- 746 zł brutto dla nauczyciela kontraktowego,
- 847 zł brutto dla nauczyciela mianowanego,
- 995 zł brutto dla nauczyciela dyplomowanego.
Podwyżki to tylko jeden z punktów deklaracji. Oprócz niego, politycy złożyli jeszcze sześć zobowiązań. Obiecali zwiększenie autonomii szkół, wprowadzenie zmian w podstawie programowej, zmniejszenie biurokracji, rozwijanie kompetencji uczniów, wsparcie psychologiczno-pedagogiczne w szkołach i systematyczny wzrost nakładów na edukację.
Źródło: Facebook/ Platforma Obywatelska, Twitter