Prezydent Andrzej Duda oświadczył, że Polska udzieliła Ukrainie pomocy militarnej na poziomie ponad 1,7 mln dolarów. Jak zaznacza, obecnie władze naszego kraju starają się uzupełnić sprzęt…
Od początku rosyjskiej inwazji na terytorium Ukrainy to właśnie Polska stała się liderem w przekazywaniu pomocy. Do naszego kraju przybyło najwięcej uchodźców z kraju ogarniętego wojną. Polska zdecydowała się także przekazać sprzęt militarny, w tym czołgi T-72.
Konsekwencją pomocy o takiej skali jest rzecz jasna uszczuplenie własnych zasobów. Przedstawiciele obozu rządzącego sygnalizowali jednak, że Polska otrzyma w zamian sprzęt zachodni. Przypadek czołgów Leopard z Niemiec pokazuje jednak, że może być z tym problem…
Wątek naszego wsparcia na Ukrainie podjął Andrzej Duda. Prezydent RP podczas odprawy rozliczeniowo–koordynacyjnej kierowniczej kadry Ministerstwa Obrony Narodowej i Sił Zbrojnych RP podkreślił, iż przekazaliśmy naszym wschodnim sąsiadom pomoc o wartości co najmniej 1,7 mld dolarów.
Duda przyznaje wprost, że Polska liczy na uzupełnienie braków. – Dlatego ubiegamy się w tej chwili u właściwie wszystkich naszych sojuszników, zwłaszcza tych najpoważniejszych o to, by przesłali nam sprzęt, przecież niekoniecznie nowy – powiedział.
– Wręcz przeciwnie, my przekazaliśmy sprzęt używany, więc także używany sprzęt jesteśmy w stanie przyjąć byle uzupełnić przynajmniej w części to, co utraciliśmy w sposób, który uznajemy za uzasadniony, jasny i oczywisty – dodał prezydent.