„Władysław Gomułka wrócił?” – zapytał były szef MSZ Witold Waszczykowski. Polityk skomentował w ten sposób wyniki wyborów na szefa Platformy Obywatelskiej, w których triumfował Borys Budka. – To jest właśnie poziom byłego ministra spraw zagranicznych – skomentował nowy przewodniczący PO w programie „Gość Radia ZET”.
Borys Budka odniósł miażdżące zwycięstwo w sobotnich wyborach na szefa Platformy Obywatelskiej. Zmianę kierownictwa największej partii opozycyjnej w Polsce komentowano w mediach społecznościowych.
„Władysław Gomułka wrócił? Ponoć historia powtarza się jako farsa” – napisał Witold Waszczykowski. Wpis byłego szefa MSZ wywołał ostry sprzeciw sympatyków opozycji. Pod opinią Waszczykowskiego znajdziemy setki negatywnych, a czasem wręcz obraźliwych komentarzy.
Czytaj także: Budka to wnuk Gomułki? \"Nie ręczę za siebie!\
Do wpisu byłego szefa MSZ odniósł się w końcu sam Borys Budka. – To jest właśnie poziom byłego ministra spraw zagranicznych. Jeśli nie ma się argumentów merytorycznych, to sięgając po tego typu argumenty. Pani redaktor, tego się nie chce komentować – powiedział w programie „Gość Radia ZET„.
– Wolałbym, żeby minister Waszczykowski nie zniżał się do takiego poziomu, ale to tylko o nim świadczy. Ja się nie obrażam. Obrażałbym się, gdyby to mówił człowiek, który ma jakiekolwiek sukcesy czy osiągnięcia w polityce – wyjaśnił Budka.
Następnie przypomniał o wpadce Waszczykowskiego. – Oprócz stworzenia kraju San Escobar, to pan Waszczykowski zasłynął z tego, że jest wyjątkowo nieskutecznym politykiem jeśli chodzi o arenę międzynarodową – dodał.
Źródło: Twitter, Radio ZET