Instytut Badań nad Wojną (ISW) poinformował, że Rosjanie zaczęli wycofywać się ze swoich pozycji w obwodzie zaporoskim, w południowej części Ukrainy. Jednocześnie eksperci podają, że w samej Rosji coraz bardziej rosną napięcia społeczne.
Instytut Badań nad Wojną informuje, że Rosja wycofuje swoje wojska z okolic Zaporoża, dokładniej z rejonu melitopolskiego i wasylowskiego. Analitycy szacują, że przyczyną może być albo przemieszczenie osłabionych jednostek na tyły, albo wzmocnienie rosyjskiej obrony na północnym zachodzie obwodu chersońskiego. Na ten moment ISW nie może potwierdzić miejsca pobytu wycofywanych oddziałów.
Eksperci podają, że siły rosyjskie koncentrowały się w Wasylówce i Melitopolu od końca maja. „Siły rosyjskie mogą skierować te wojska do obrony zajętych pozycji w obwodzie chersońskim przed ukraińskimi kontratakami. Brały też one udział w starciach w trzech przyfrontowych miejscowościach, ale 7 czerwca nie rozpoczęły natarcia w obwodzie zaporoskim” – czytamy.
Jednocześnie ISW podaje, że w samej Rosji znacząco rosną napięcia społeczne. Kreml ma grozić rodzinom członków załogi zatopionego krążownika Moskwa i przestrzegać przed opowiadaniem o tym, co się wydarzyło. „Kreml polecił prawnikom i psychologom przekonać rodziny załogi zatopionego krążownika Moskwa, by powstrzymały się przed podawaniem jakiejkolwiek informacji o śmierci swoich bliskich, by powstrzymać wzrost społecznego napięcia w Rosji” – informują analitycy.
Czytaj także: Szojgu mówił o postępach na wschodzie Ukrainy. Wskazał cel rosyjskiej ofensywy
Źr.: Onet