Sławomir już jutro wystąpi podczas Sylwestrowej Mocy Przebojów. To impreza w Chorzowie transmitowana przez Polsat. Wokalista w jednym z wywiadów przyznał, że przepuścił wszystkie pieniądze zarobione podczas trasy koncertowej w USA. Na co?
Rok temu Sławomir wzbudził przed Sylwestrem bardzo duże zainteresowanie. Wszystko za sprawą grania podczas dwóch imprez. Najpierw otworzył on Sylwestra w Zakopanem, a następnie poleciał do Chorzowa, gdzie odbywała się impreza transmitowana przez Polsat. Wszystko się udało, jednak w tym roku nie zdecydował się na taki krok.
W Polsacie wokalista przyznał, że tym razem na imprezę uda się samochodem. Oczywiście swoim słynnym Golfem „Trójką”. „W tym roku zdecydowanie cztery kółka. Nie ma potrzeby wzbijać się w przestworza, chyba że muzyczne. Golf jest już pięknie wyczyszczony, zatankowany i mamy założone zimówki. Jesteśmy gotowi do podróży na Śląsk” – przyznał.
Czytaj także: Sławomir odrzucił ofertę TVP i nie zagra w Zakopanem. Wiadomo dlaczego
Sławomir i Kajra ostatnio grali trasę koncertową w Stanach Zjednoczonych. Okazało się, że wszystkie pieniądze tam zarobione wydali na… kreacje sylwestrowe. „Podczas ostatniej trasy koncertowej pod USA kupiliśmy kilka kreacji specjalnie z myślą o Sylwestrze. Ja mogę tylko podpowiedzieć, że warto będzie spojrzeć na buty Sławomira, ponieważ będzie czuć „piniądz”. Reszta szczegółów niech pozostanie niespodzianką. Możemy zdradzić tylko, że wydaliśmy tyle, ile zarobiliśmy” – powiedział.
Czytaj także: Roksana Węgiel zagra na dwóch Sylwestrach. I to na różnych krańcach Polski!
Źr.: Polsat