Są pełni frazesów o tolerancji, szacunku i empatii, a w istocie, to źli ludzie, pełni pogardy i zakłamania – przekonuje szef „Solidarności” Piotr Duda. Lider związkowców zareagował tak na kontrowersyjną wypowiedź Barbary Nowackiej o górnikach.
Posłanka Koalicji Obywatelskiej gościła w czwartek w programie „#RZECZoPOLITYCE”. Nowacka krytykowała działania policji w czasie protestów aborcyjnych. Jak przekonuje, funkcjonariusze nie powinni stosować agresji wobec pokojowo manifestujących ludzi.
– Tam siedziały nastoletnie osoby, tam siedzieli młodzi ludzie – powiedziała. – To nie byli górnicy z przodka, których trzeba gazem i tarczami rozpędzać, tylko można faktycznie zdjąć tę blokadę szybko i sprawnie. A policja zaczęła używać nieadekwatnych metod – dodała.
Wypowiedź posłanki wywołała falę krytycznych komentarzy. Oburzenie nie dziwi, jeśli wziąć pod uwagę, że Nowacka podzieliła się swoją refleksją zaledwie dzień przed Barbórką…
Duda reaguje na wypowiedź Nowackiej o Górnikach: Typowy przejaw „tolerancji i szacunku” tego środowiska
Do słów posłanki KO odniósł się przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda. – To typowy przejaw „tolerancji i szacunku” tego środowiska, jaki mamy okazję obserwować przez ostatnie miesiące. I do tego wyrażony z okazji Barbórki – powiedział w rozmowie z portalem Tysol.pl.
Duda zarzucił Nowackiej, że nie interweniowała, kiedy za poprzednich rządów policja strzelała gumowymi kulami do górników. Lider związkowców zwrócił również uwagę na inną rocznicę.
– To nic, że za chwilę będziemy mieli kolejną rocznicę wprowadzenia stanu wojennego i masakry – GÓRNIKÓW! z Kopalni Wujek, którzy oddali życie, aby pani Nowacka mogła żyć w wolnej demokratycznej Ojczyźnie i być posłem – podkreślił.
Zdaniem Dudy niektórzy lewicowi politycy czasami się zapominają i wówczas poznajemy ich prawdziwą twarz. – Są pełni frazesów o tolerancji, szacunku i empatii, a w istocie, to źli ludzie, pełni pogardy i zakłamania – dodał.