Wczoraj Juventus Turyn w 1/8 finału Ligi Mistrzów wygrał z Olympique Lyon 2:1, ale i tak oznaczało to odpadnięcie z rozgrywek. Francuska drużyna wyżej wygrała w pierwszym meczu. Wojciech Szczęsny rozegrał pełne spotkanie, ale po meczu nie krył zdenerwowania.
Po meczu Szczęsny udzielił krótkiego wywiadu Polsatowi Sport. Nie krył rozgoryczenia. „Zazwyczaj przy takim przebiegu meczu nie narzekam, bo wygraliśmy. Tym razem zwycięstwo jest dla nas jednak porażką. Jest duże wkurzenie” – przyznał polski bramkarz.
„Wygraliśmy mecz, ale to jedyny pozytyw. Nic nam to nie daje. Zdecydowanie są negatywne emocje w tej chwili” – mówił Szczęsny. „Ambicje mieliśmy takie, żeby wygrać trofeum w Europie. Niestety nie udało się. Czas na odpoczynek i ponownie będziemy o to walczyć w kolejnym sezonie” – dodał.
Dwie bramki dla Juventusu zdobył Cristiano Ronaldo, ale zdecydował rzut karny dla Olimpque. Szczęsny nie zdołał obronić strzału. W ćwierćfinale Ligi Mistrzów zagra zatem drużyna z Francji.
Czytaj także: Wojciech Szczęsny najlepszym bramkarzem we Włoszech!