Mateusz Szczurek stwierdził, że nie ma chyba ministra finansów, który byłby przeciwko uproszczeniu lub ujednoliceniu stawek podatkowych, a w szczególności VAT-u.
Moim zdaniem jednolita stawka VAT jest efektywniejsza z punktu widzenia stanowienia prawa, administracji podatkowej, a także przedsiębiorców. Jednocześnie różne stawki spełniają swoją misję, więc jakakolwiek zmiana w tym zakresie musiałaby się wiązać, np. ze zmianą np. w podatkach dochodowych
– powiedział szef Ministerstwa Finansów Mateusz Szczurek.
Czytaj także: Gospodarstwa domowe tracą na wyższych stawkach VAT 4 miliardy złotych rocznie!
Podkreślił, że dyskusje o utrzymaniu niskich stawek VAT trwają nie tylko w Polsce i często wywołują konflikty. Poinformował też, że obecnie w całej UE tylko Dania jednolitą i wysoką stawkę podatku od towarów i usług. Dodał, że ministerstwo finansów jest obecnie gotowe do opracowania odpowiednich wyliczeń i przygotowania koncepcji w tym kierunku.
To nie tylko polski problem. Czysto technokratycznie patrząc – zarówno z punktu widzenia przedsiębiorców jak i ministerstwa finansów – ja jestem zwolennikiem takiego rozwiązania. Ale jest ono zawsze bardzo kontrowersyjne politycznie
– wskazał Szczurek.
Czytaj także: Kambodża: kwota wolna od podatku wzrosła do 8640 zł
Jak pokazuje raport przeprowadzony przez Fundację Centrum Analiz Ekonomicznych CenEA w przypadku najbiedniejszych gospodarstw domowych mamy do czynienia z największym obciążeniem podatkiem od towarów i usług- płacą oni w tej formie aż 16,3 proc swoich dochodów. W gospodarstwach najbogatszych jest to ponad dwukrotnie mniej odczuwalne i VAT stanowi tam jedynie 6,8 proc. dochodów tychże gospodarstw.
Jednolita stawka VAT – takie przynajmniej są konkluzje z różnych dyskusji międzynarodowych – przynosi istotne korzyści dla funkcjonowania gospodarki, może usprawnić i uprościć system
– powiedział Myck.
Dyrektor CenEA, dr Michał Myck jest zdania, iż powinniśmy zacząć dyskusję na temat możliwości wprowadzenia jednej stawki podatku VAT. Zauważył on, że pomimo tego, iż obniżone stawki VAT obejmują przeważnie towary i usługi, które stanowią większość wydatków tych najbiedniejszych gospodarstw domowych, to system VAT jest i tak nieefektywnym sposobem na ich wspieranie.
Jednak wprowadzając stawkę nieco wyższą (niż 15,5 proc. – PAP), można by wygenerować dodatkowe dochody, które później mogłyby zostać dystrybuowane za pośrednictwem ulg podatkowych, czy zasiłków, żeby ewentualnie zrekompensować straty gospodarstwom najbiedniejszym
– zauważył Myck.
Obecnie w Polsce występują trzy stawki VAT: na poziomie 23 proc., 8 proc. i 5 proc. W 2011 r. podwyższono podstawową 22-proc. stawkę do 23 proc., a obniżoną – z 7 proc. do 8 proc.
Zgodnie z wymogami UE zlikwidowano też 3-proc. Stawkę VAT na produkty rolnicze, a w jej miejsce wprowadzono nową 5-proc. stawkę na nieprzetworzoną żywność. Do tej kategorii trafiła część produktów, które obciążone były wyższą stawką 7 proc.
Podwyższone stawki 23 i 8 proc. Początkowo miały obowiązywać jedynie do końca 2013 r., ale rząd zadecydował, że pozostaną one na niezmienionym poziomie jeszcze 3 lata, do końca 2016 roku.
Źródło: gazetaprawna.pl
Fot.: commons.wikimedia.org