Artur Szpilka opluł jednego z kibiców podczas gali Tymex Boxing Night 12. Zachowanie boksera wywołało falę kontrowersji. Głos w sprawie zabrał zawodnik MMA Łukasz Jurkowski.
Przypomnijmy, że Artur Szpilka był gościem gali Tymex Boxing Night 12. W trakcie wydarzenia doszło do incydentu. Bokser opluł internautę, który parodiuje go na twitterowym koncie „Ajtuj Szminka”.
Zachowanie Szpilki nie spodobało się wielu kibicom. Nieoczekiwanie w obronie boksera stanął Łukasz Jurkowski. – Jedź po Arturze Szpilce jak po ostatniej szmacie, ciśnij po jego osobie i bliskich od najgorszych,zostań „znafcą” boksu na twitterze – napisał. – Płacz, że jak spotkałeś na żywo ofiarę swojego internetowego szyderstwa i życiowego celu ubliżania…napluł ci w twarz.Ciesz się, że tylko tyle.Pff – dodał.
Portal sport.pl donosi jednak, że najprawdopodobniej doszło do pomyłki. Osoba prowadząca konto „Ajtuj Szminka” na Twitterze, nie jest właścicielem konta o takiej samej nazwie na Facebooku. Tymczasem to właśnie to drugie konto jest znane nie tylko z krytyki, ale i z ataków na rodzinę pięściarza, podczas gdy autor twitterowy ograniczał się do parodii i komentarza umiejętności bokserskich Szpilki.
Jurkowski nie przyjmuje jednak do wiadomości takiego wyjaśnienia. – Robicie bohatera z typa,który tutaj na TT jechał ze mną bez trzymanki i dalej jedzie. Traktuje to personalnie. Podtrzymuje wszystko i nie mam żadnego współczucia. Siejesz wiatr zbieraj burze.Teraz możecie ponownie sobie poużywać. Odpowiedzi nie będzie – napisał.
Źródło: Twitter, sport.pl