Od 1 lipca otwarte jest okno transferowe. Kluby na całym świecie dokonują zakupu i sprzedaży zawodników. Razem z wMeritum.pl możecie śledzić ruchy transferowe klubów z 5 lig zagranicznych (Premier League, Primera Division, Bundesliga, Ligue 1 i Serie A) oraz najdroższe transfery z pozostałych lig świata!
Ten tekst jest wprowadzeniem do poniżej zaprezentowanych zestawień transferów w ligach i ma na celu wyjaśnienie kryteriów jakie zostały przyjęte, by mówić o transferze.
Zestawienia zawierają tylko transfery definitywne. Wypożyczenia z innych klubów, oraz powroty z wypożyczeń nie są brane pod uwagę. Początkowo podawane będą tylko transfery do klubu, czyli piłkarzy pozyskanych tego lata, bez informacji kto klub opuścił. Wszystkie transfery zostaną opublikowane po zamknięciu okna transferowego.
Czytaj także: Startuje Ekstraklasa! Nowy sezon, większe emocje
W lidze włoskiej jest taki zwyczaj, że dwa kluby mogą być współwłaścicielami karty piłkarza. Jeśli jeden z klubów współwłaścicieli (X) wykupuje od drugiego (Y) udziały wtedy przyjmujemy, że jest to transfer, mimo że czasami zdarza się, że ten zawodnik już od jakiegoś czasu gra w klubie X.
Ostatnia aktualizacja transferów z 5 lipca. Kolejne zestawienie transferów na początku sierpnia (podsumowanie lipca) i na początku września (transfery sierpniowe i podsumowanie letniego okna transferowego).
Na końcu tabela z najdroższymi transferami w danej lidze. Liczba transferów w danej lidze zależy od kwot transferowych.
W najbliższych dniach raport transferowy z Polski, a poniżej linki
http://wmeritum.pl/transferowe-notowanie-nr-1-w-bundeslidze-aktywni-niemcy/
http://wmeritum.pl/notowanie-transferowe-nr-1-w-serie-a-skromny-poczatek/
http://wmeritum.pl/transferowe-notowanie-nr-1-w-premier-league-city-krolem-polowania/
http://wmeritum.pl/transferowe-notowanie-nr-1-w-primera-division-w-hiszpanii-po-staremu/
http://wmeritum.pl/transferowe-notowanie-nr-1-w-ligue-1-ksiazeta-z-monaco/
http://wmeritum.pl/notowanie-transferowe-nr-1-w-reszcie-swiata-zakupoholicy-ze-europy-wschodniej/
Fot: sxc.hu