– Mamy poważny problem z Arturem Jędrzejczykiem, który przejdzie operację i nie zagra do końca rundy jesiennej. To, czy Michał Pazdan zagra w niedzielę oceniam na 50%. Wczoraj trenował z zespołem, ale jego sytuacja jest zbyt ryzykowna i gdyby coś poszło nie tak, mógłby wypaść z gry do końca rundy Dlatego prawdopodobnie nie zagra z Górnikiem – przyznał Jozak.
Szkoleniowiec Legii podkreślił wagę spotkania z zabrzańską drużyną. – Wiem, że to prestiżowy mecz. Nie tylko dlatego, że Górnik to lider. Czuję, że miasto i kibice są zjednoczeni, wytwarza pozytywną energię. W końcu w niedzielę zasiądzie komplet. Natomiast to, co mnie martwi to fakt, że mieliśmy dwutygodniową przerwę, bo byliśmy w „gazie”. W poprzednim miesiącu ta przerwa była dla nas oddechem, teraz to nowa sytuacja. To będzie ekstremalnie trudny mecz. Mamy wielki szacunek do Górnika, ale wszystko zależy od nas.