Węgry zapowiadają obniżkę podatku bankowego od przyszłego roku. Zostanie takie obniżona stawka VAT na pewne produkty spożywcze. Cięcia podatkowe, rządowy program mieszkaniowy oraz wzrost gospodarczy będą głównymi elementami w przyszłorocznym budżecie – powiedział węgierski minister gospodarki Mihály Varga we wtorek na wstępie do ustawy budżetowej Węgier na 2017 r.
Węgierski rząd jako cel wyznaczył wzrost gospodarczy w przyszłym roku na poziomie 3,1%, wraz z deficytem budżetowym na poziomie 2,4% PKB. Dług publiczny będzie nadal spadać
– powiedział Mihály Varga.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
Stawka podatku bankowego ma ulec zmianie od 2017 r.
Węgry dodatkowo obniżą obciążenia podatkowe banków w kraju w przyszłym roku. Dokument pokazuje, że od dnia 1 stycznia 2017 r. specjalny podatek od banków będzie pobierany od sumy bilansowej banków z dwóch lat poprzedzających rok podatkowy, a nie ich sumy bilansowej od końca 2009 roku.
Stawka podatku zostanie ustalona na poziomie 0,15 proc. do nawet 50 mld forintów od podstawy opodatkowania, a na 0,21 procent od kwoty powyżej – obecnie stawka wynosi 0,24 proc. Minister gospodarki Mihaly Varga powiedział, że propozycja rządu przyczyni się do obniżki podatku bankowego o 20 mld forintów dla sektora jako całości w przyszłym roku.
Czytaj także: Orbán: Węgry nie mogą być zmuszane do przyjmowania imigrantów
Budżet na rok 2017 zawiera łącznie 170 mld forintów (545 mln euro) rezerw jako „nadzwyczajne środki rządowe”, a ministerstwa będą musiały zamrozić 1 proc. swoich środków budżetowych jako rezerwę „stabilności”, co da dodatkowe 35 mld forintów
– powiedział węgierski minister finansów.
Każda część budżetu będzie miała większe środki w stosunku do 2016 roku. Dodatkowe środki w budżecie na cele szkolnictwa wyniosą 270 mld forintów, opieka zdrowotna otrzyma dodatkowe 167 mld forintów, a wydatki na bezpieczeństwo i na cele socjalne będą powiększone o 155 mld forintów względem obecnie funkcjonującego budżetu. Realna wartość emerytur będzie zachowana przez jej wzrost, który zasadniczo zostanie ustalany w stosunku do inflacji – powiedział minister.
Podatek VAT na produkty mleczne, jaja oraz drób spadnie do 5% od 1 stycznia 2017 r. Ponadto VAT od usług restauracyjnych i internetowych spadnie do 18%. Podatek dochodowy od osób fizycznych pozostanie na niezmienionym poziomie 15%, co jest jednym z najniższych wskaźników w Europie
– podkreślił Varga.
Reakcje opozycji na propozycję budżetu.
Radykalna nacjonalistyczna partia Jobbik stwierdziła, że propozycja budżetu wykazuje objawy „wyschniętej gospodarki”.
Problemy z ośmiu poprzednich lat powinny zostać skorygowane w ciągu ostatnich sześciu lat. Zamiast tego, polityka gospodarcza wciąż zależy od kapitału zagranicznego i międzynarodowych firm, które nie służą długofalowym interesom Węgier
– powiedział deputowany partii Jobbik.
Projekt budżetu rządu stara się służyć interesom oligarchów rządzącej partii Fidesz – uważa z kolei partia LMP. Zwracając uwagę na niedawne zobowiązania rządu do zrównoważonego podziału budżetu, który wyklucza UE i finansowanie krajowego rozwoju w 2017 roku, powiedziała: „wszystko jest na swoim miejscu przez rząd, który chce ukraść tyle funduszy unijnych, ile jest możliwe”
Opozycyjna partia Együtt nazywa przyszłoroczny budżet „egocentrycznym” i „krótkowzrocznym”.
Nie ma żadnego innego państwa w regionie, który poświęca tak dużo miejsca na własne potrzeby, jak rządząca partii Fidesz na Węgrzech, na jego aparat propagandy politycznej i biurokratycznej
– powiedział deputowany z partii Együtt.
Czytaj również: Węgry uzyskały zgodę na przeprowadzenie referendum w sprawie uchodźców
Koalicja Demokratyczna (DK) stwierdziła, że propozycji budżetowej wynika, iż realne interesy w tym kraju nie mają znaczenia, jeśli chodzi o „reżim Orbána” jest ona zaniepokojona.
Dodatkowa alokacja dla opieki zdrowotnej nie będzie wystarczająca dla rozwoju placówek, podwyżek płac i zmniejszenia kolejek oczekujących i będzie obejmowało jedynie spłatę długów szpitalnych
– dodał deputowany DK.
Źródło: hungarytoday.hu, reuters.com
Fot. fickr.com/European People’s Party
