Informacji podawanych przez media wynika, że obywateli Wielkiej Brytanii czeka poważna zmiana. Rząd planuje podnieść wiek emerytalny do 68 roku życia. Zdaniem przedstawiciela władz ta decyzja jest naturalną konsekwencją m.in. wzrostu długości życia. Oczywiście zmiany będą dotyczyć obywateli brytyjskich, jednak rządzący postarali się o ustalenie odpowiednio długiego okresu wejścia w życie ustawy.
Przypomnijmy, że zgodnie z zapowiedziami PiS w Polsce wiek emerytalny zostanie zmniejszony o 2 lata dla mężczyzn i 7 lat dla kobiet (odpowiednio do 65 i 60 lat). Decyzja PiS to konsekwencja zapowiedzi przedwyborczych przywrócenia wieku emerytalnego sprzed reformy rządu PO-PSL. tymczasem kolejne państwo europejskie zdecydowało się na podwyższenie wieku emerytalnego.
Sekretarz do spraw pracy David Gauke poinformował, że obywatele Wielkiej Brytanii będą pracować do 68 roku życia. Oznacza to podwyższenie obecnego wieku emerytalnego o rok. Co ciekawe wcześniej, jeszcze przed wyborami Theresa May i jej partia nie deklarowali zmian wieku emerytalnego. Swoją decyzję rządzący uważają za naturalną konsekwencją wydłużenia średniej długości życia w kraju.
Czytaj także: Demografia i kondycja systemu emerytalnego
W miarę wzrostu średniej długości życia oraz liczby osób otrzymujących emerytury państwowe musimy sprawić, aby obowiązujący system emerytalny stał się bardziej sprawiedliwy i lepiej dopasowany do wyzwań, które niesie współczesny świat, aby uchronić przyszłe pokolenia – powiedział David Gauke.
Polityk przypomniał także o trosce państwa o przyszłość obywateli i podejmowanych inicjatywach, które zapewniają godne życie na emeryturze.
W połączeniu z naszymi reformami emerytalnymi, które pomagają ludziom bardziej, niż kiedykolwiek, sukcesywnie zmniejszamy ubóstwo emerytalne i robimy wszystko, aby zapewnić wszystkim bezpieczną przyszłość – stwierdził.
Jednak w całej reformie najistotniejszym elementem jest data wejścia w życie ustawy. Zgodnie z zapewnieniami będzie ona obowiązywać dopiero od 2037 roku.