Polskie służby dowiedziały się, kto zabił polskiego żołnierza, który chronił granicy przez nielegalnymi migrantami – informuje „Rzeczpospolita”. Co więcej, organy ścigania dysponują zdjęciem przedstawiającym wizerunek mordercy. Trwa jeszcze ustalanie jego dokładnych personaliów.
Z ustaleń „Rzeczpospolitej” wynika, że „moment ataku na 21-letniego szeregowego Mateusza Sitka, który został raniony nożem przymocowanym do kija, kiedy zbliżył się do zapory, by załatać w niej wyrwę, utrwaliły kamery Straży Granicznej umieszczone na masztach”.
„Na nagraniu widać sprawcę, chociaż zdjęcie jest niewyraźne” – informuje „Rz”. Obraz będzie poddany specjalistycznej obróbce. „Napastnik ma śniadą cerę, co może oznaczać, że nie jest to funkcjonariusz białoruskich służb, lecz jeden z migrantów przebywających po białoruskiej stronie” – mówi informator, którego słowa przytacza gazeta.
Gazeta zwraca uwagę, że od początku roku już 48 mundurowych doznało obrażeń podczas pracy na granicy. Z tego, aż 28 ucierpiało w maju.
Przeczytaj również:
- Nie żyje kolejny polski żołnierz. Jego ciało znaleziono na parkingu
- Wiceszef MON Paweł Zaleski o sytuacji na granicy. „To doprowadzi do wojny”
- Tajemnicza śmierć polskiego milionera. Prokuratura wydała enigmatyczny komunikat
Źr. rp.pl