Niestabilna sytuacja polityczna u naszych wschodnich sąsiadów powoduje wzmożone zainteresowanie inwestycjami w metale szlachetne. Spółki zajmujące się sprzedażą złota, potwierdzają zwiększone obroty w ostatnich tygodniach.
Najnowsze wydarzenia na Ukrainie sprawiły, że Polacy masowo odwiedzają sprzedawców metali szlachetnych. Jak podaje dyrektor zarządzający Mennicy Skarbowej S.A. Bartłomiej Knichnicki:
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Sprzedaż złotych sztabek i monet w pierwszej połowie września była ponad dwukrotnie większa niż w poprzednich miesiącach. Przekroczyła też sprzedaż z marca tego roku, kiedy to rosyjskie wojska wtargnęły na Krym, co ostatecznie zaowocowało przyłączeniem Republiki Krymskiej do Federacji Rosyjskiej.
Od wielu lat złoto w świadomości inwestorów istnieje jako najbezpieczniejsza forma lokowaniu swojego kapitału. Historia wielokrotnie pokazała, że w przypadku inflacji, wojny, kryzysów gospodarczych siła nabywcza złota gwałtownie wzrasta, podczas gdy waluty tracą na wartości.
W przypadku niepokojących wydarzeń warto zainwestować część swoich środków w złoto, które stanowi zabezpieczenie na wypadek niepomyślnego rozwoju sytuacji. Równocześnie złoto to dobra inwestycja nie tylko na wypadek wojen czy kryzysów. Według wielu niezależnych analiz, złoto powinno stanowić pomiędzy 10 a 20% udziału portfela każdego oszczędzającego. Gwarantuje to większą stabilność całości inwestycji przy odpowiednio wysokiej stopie zwrotu. Ponadto za złotem przemawia jego bardzo wysoka płynność. W dowolnym momencie możemy je sprzedać prawie bez utraty wartości w przeciwieństwie np. do nieruchomości.
Chcąc zainwestować w złoto najlepiej jest je kupować w formie fizycznej tj. sztabek i monet. Najbardziej popularne w Polsce są sztabki 100 gramowe oraz 1 uncjowe (31,1 grama), których cena aktualnie wynosi odpowiednio około 13,5 tys. zł oraz 4,2 tys. zł. Jednakże w ofercie dostępne są również mniejsze sztabki, zaczynające się od 1 gramowych kosztujących jedyne 150 zł. Co istotne przed zakupem złota należy zwrócić uwagę na renomę sprzedawcy, ponieważ w obiegu pojawia się coraz więcej sztabek wątpliwej jakości i nie posiadających właściwej próby 999,9. W efekcie pomimo, że mogą się one wydawać atrakcyjne cenowo to w przeliczeniu na próbę czystego złota są one nieopłacalną inwestycją. Co więcej w przypadku chęci odsprzedaży sztabek za granicą warto wybierać sztabki najbardziej rozpoznawalne na świecie tj. pochodzące ze szwajcarskich mennic, takich jak: PAMP czy też Argor-Heraeus.
Autor: Patryk Szczepaniak, Mennica Skarbowa S.A.
Fot.: istara / wikimedia common