Antoni Macierewicz, minister obrony narodowej, wybrał się do Afganistanu, aby spotkać się z polskimi żołnierzami służącymi w tym kraju. Wraz z szefem MON, wizytę w Kandaharze, Gamberi i Bagram złożyli dowódcy: operacyjny RSZ gen. broni Marek Tomaszycki, Komponentu Wojsk Specjalnych gen. bryg. Jerzy Gut oraz Jednostki Wojskowej Komandosów płk Wiesław Kukuła.
Pierwsze spotkanie z polskimi żołnierzami odbyło się w Kandaharze.
Rozmawiałem dziś o tym, jak wygląda wasza misja, jak wyglądają wasze osiągnięcia. To robi wrażenie nie tylko tutaj, ale także w kraju. Gratulacje to nie jest najlepsze słowo, które w takiej sytuacji można powiedzieć. (…) Ja czekałem na to spotkanie osiem lat i jestem szczególnie zadowolony, że mogę się z wami spotkać po tak długim czasie i powiedzieć, jak bardzo dla nas wszystkich ważne jest to, co robicie. Ważne nie tylko ze względu na to, jak wpływacie na sytuację w Afganistanie, ale przede wszystkim ze względu na to, jakie zdolności zdobywacie później dla służby w Polsce.
Czytaj także: Zarys historii Armii Krajowej
– powiedział w jego trakcie Macierewicz, który, co warto odnotować, przyodziany był w wojskowy mundur.
W Kandaharze, oprócz spotkania z wojskowymi, doszło również do rozmów z dowódcą Dowództwa Komponentu Operacji Specjalnych NATO w Afganistanie (NSOCC-A). Jak podaje mon.gov.pl „Gen. bryg. Sean Swindell oraz minister Antoni Macierewicz rozmawiali m.in. na temat działań prowadzonych przez siły specjalne w Afganistanie oraz sytuacji bezpieczeństwa w tym regionie”.
Po wizycie w Kandaharze, Macierewicz wraz ze swoją świtą odwiedzili także bazy w Gamberi oraz Bagram.
WIDEO
źródło: mon.gov.pl
Fot. Wikimedia/Silar