Zaledwie wczoraj minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił, że obostrzenia regionalne będą rozciągnięte na terytorium całej Polski. Tymczasem już dzisiaj dziennikarze radia RMF FM ustalili, że rząd rozważa kolejny, jeszcze dalej idący krok. Wszystko zależy jednak od jednej kwestii.
Wszystko zależy od rozwoju sytuacji epidemicznej, a w szczególności od liczby nowych przypadków. „Rząd będzie chciał wprowadzić kolejne obostrzenia związane z pandemią koronawirusa, jeżeli liczba zakażeń SARS-CoV-2 przekroczy 30 tysięcy zachorowań” – ustalili dziennikarze RMF FM. Taki poziom wyznaczają sobie kluczowi ministrowie odpowiedzialni za walkę z pandemią w Polsce.
Czytaj także: Doradca premiera odpowiada krytykom lockdownu: „Nie umieramy jeszcze z głodu” [WIDEO]
Jeszcze podczas wczorajszej konferencji minister Niedzielski nie wykluczył, że kolejne obostrzenia są możliwe nawet przed Wielkanocą. Niezależnie od tego, że obecne restrykcje według założeń rządu mają trwać do 9 kwietnia.
Jakie obostrzenia możliwe?
Rozgłośnia dowiedziała się, że dalsze obostrzenia uderzą najpierw w handel, a potem w usługi. „Zamknięte mogą zostać na przykład sklepy meblarskie, wolnostojące sklepy odzieżowe, elektroniczne czy budowlane. W dalszej kolejności mówi się o punktach usługowych takich jak salony kosmetyczne i fryzjerskie oraz salony tatuażu.” – czytamy na stronie RMF FM.
Co ważne, wszystko wskazuje na to, że rząd nie wprowadzi ograniczeń w liczbie osób mogących przebywać w supermarketach. Raczej nie ma się też co spodziewać ograniczeń w przemieszczaniu się podczas Wielkanocy.
Szef resortu zdrowia Adam Niedzielski poinformował w środę, że od soboty na terenie całego kraju zaczną obowiązywać dodatkowe restrykcje: zamknięte kina, teatry, muzea, kasyna i hotele (poza drobnymi, służbowymi wyjątkami), ograniczona działalność centrów handlowych. Rząd zdecydował również o skierowaniu uczniów pierwszych trzech klas szkół podstawowych do nauki zdalnej.
Nowe zakażenia
18 marca Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 27 278 nowych przypadkach koronawirusa. To najwyższy wynik w 2021 roku. Szczegółowy raport wskazuje, że w dalszym ciągu przybywa pacjentów na szpitalnych oddziałach covidowych.
Resort zdrowia poinformował o 356 zgonach związanych z koronawirusem. 78 osób zmarło bezpośrednio z powodu COVID-19, zaś 278 cierpiało na choroby współistniejące.
Źr. RMF FM; wmeritum.pl