Janusz Palikot w ostatnim czasie boryka się z poważnymi kłopotami finansowymi, a oprócz tego podpał też Magdzie Gessler. Wszystko za sprawą publikacji prywatnego nagrania, na którym znana restauratorka zachowywała się dość niecodziennie.
Palikot reklamując swoją książkę opublikował na początku roku prywatne nagranie z Magdą Gessler. Zarejestrowano je dwa lata temu podczas wspólnej biesiady. Na stole stała butelka alkoholu wyprodukowanej przez Palikota. Gessler zachowywała się dość niecodziennie. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Wybuchł skandal, a Gessler zapowiedziała podjęcie kroków prawnych względem Palikota. Teraz sam zainteresowany postanowił powrócić do tej sprawy. W wywiadzie u Żurnalisty skomentował tamte wydarzenia. „To jest książka napisana dla pieniędzy” – nie ukrywa.
„To nie ulega logicznie wątpliwości. Chciałem odwrócić te wektory hejtu, tej komunikacji, ukazać inny punkt widzenia tego wszystkiego. To jest taki proces gumkowania. Wszyscy znikają. Kuba Wojewódzki nie był wspólnikiem, tamten się wypisał, tego nie ma, trzeci coś tam innego. Chciałem pokazać, jak było. Jak bardzo oni wszyscy byli w tym. Jak ten świat jest inny, niż się wydaje z zewnątrz” – mówił Palikot.
Palikot uważa, że opublikowane nagranie wcale nie przedstawia Gessler w złym świetle. „Jak już jesteśmy przy Magdzie Gessler. To jest bardzo wyważony materiał. Tam są takie fragmenty jak to nagranie, ale są też fragmenty w drugą stronę. Co więcej, to jest prawdziwe. Bo ona taka jest. Tam nie ma nic skłamanego. Ja bym powiedział nawet, że to jest z większą życzliwością, niż mogłoby być” – powiedział.
„My się znamy z Magdą od lat 90. Jeszcze dostarczałem jej wino do Fukiera. (…) Mieliśmy te zakręty różne w ciągu tych 30 lat, więc pewnie jeszcze będziemy mieli” – podsumował Palikot.
Przeczytaj również:
- Nie żyje Tomasz Guzowski. „Tomek zmarł nad ranem”
- Znana dziennikarka po 40 latach odchodzi z Polskiego Radia. Z nieoficjalnych informacji wynika, co tak naprawdę się stało
- Polska aktorka przerwała milczenie po słynnym nagraniu z misiem. Jej słowa odbiły się szerokim echem
Źr. pudelek; YouTube