We wtorek oficjalnie przeliczono ponownie głosy oddane w dwóch komisjach w II turze wyborów prezydenckich. Sąd potwierdził, że doszło do nieprawidłowości. Część głosów zaliczono nie temu kandydatowi, którem należało.
Sąd w Bielsku Białej w obecności prokuratora z Prokuratury Okręgowej dokonał „oględzin kart do głosowania z dwóch Obwodowych Komisji Wyborczych”. Chodziło o ustalenie liczby ważnych oddanych głosów na poszczególnych kandydatów w wyborach prezydenckich. Potwierdzono nieprawidłowości wyborcze.
„Oględziny polegały na ponownym, dwukrotnym przeliczeniu kart do głosowania ze wskazanych komisji. W wyniku przeprowadzenia tej czynności ustalono, że w jednej z obwodowych komisji wyborczych doszło do zamiany głosów oddanych na poszczególnych kandydatów na Prezydenta RP, co skutkowało błędnym przyjęciem, że większą liczbę głosów w tym obwodzie uzyskał Karol Nawrocki, podczas gdy w rzeczywistości zostały one oddane na Rafała Trzaskowskiego” – czytamy w komunikacie prokuratury.
„W przypadku drugiej komisji ujawniono, że 160 głosów oddanych na kandydata Rafała Trzaskowskiego, spośród łącznej liczby 959 wszystkich oddanych głosów, zostało umieszczonych w zamkniętym i opieczętowanym pakiecie z głosami przypisanymi kandydatowi Karolowi Nawrockiemu, a następnie błędnie wykazanych w protokole wyborczym jako głosy oddane na jego rzecz” – dodano.
PK zaznacza, że te „nieprawidłowości budzą poważne wątpliwości co do rzetelności prac wskazanych komisji wyborczych, a także wskazują na możliwość popełnienia przestępstwa”. Sprawie przyjrzą się śledczy.
Przeczytaj również:
- Kaczyński mocno uderza w Tuska. „Nawet tysiąc kamieni w centrum Berlina…”
- Siostra Grzegorza Brauna przerwała milczenie. Powiedziała, co sądzi o bracie
- Kosiniak-Kamysz ostrzega: „Najtrudniejsza sytuacja po II wojnie światowej”
Źr. dorzeczy.pl