Zero solidarności z rolnikami – ogłosiła prof. Magdalena Środa. W swoim wpisie w ostrych słowach odniosła się do obecnie trwającego protestu. W jej ocenie strajkujący rolnicy są bogatą i roszczeniową grupą społeczną.
Prof. Magdalena Środa postanowiła zabrać głos w kontekście trwającego od kilku dni wielkiego protestu rolników w Polsce. Strajkujący zwracają uwagę, że nie mogą poradzić sobie m.in. z napływem produktów z Ukrainy. Ich zdaniem proces wytworzył niezdrową sytuację na krajowym rynku.
Znana ze swoich feministycznych poglądów etyk uważa, że rolnicy nie zasługują na solidarność. „To bogata i bardzo roszczeniowa klasa społeczna. Mają ogromne dopłaty z Unii, ale gardzą nią, nie płacą podatków, ale gardzą rządem, nie pamiętają kto zaniedbał ich interesy (PiS), ale walą w KO” – zauważyła.
Prof. Środa o protestujących. Lista zarzutów jest długa
„Nie mają żadnej wrażliwości na to, co dzieje się w Ukrainie: przedkładają swój interes ekonomiczny nad sprawy życia i śmierci naszych sąsiadów; współdziałają ramię w ramię z konfederatami i myśliwymi (trudno powiedzieć co gorsze)” – zaznaczyła.
Prof. Środa na tym nie zakończyła swojego wpisu. Lista zarzutów jest dłuższa. „Są przeciwko wszelkim prawom, które humanizują stosunek do zwierząt, przeciw zielonej Europie (w ogólności ekologię mają w d…) Domagają się absurdalnych gwarancji sprzedaży własnych produktów (można iść w ich ślady i domagać się od rządu zakupienia wszelkich produktów intelektualnych, muzycznych, artystycznych etc) no i co najważniejsze: są (świadomie lub nie) manipulowani przez Rosję” – podsumowała.