Aleksiej Nawalny nie żyje. W sieci pojawiło się ostatnie nagranie z udziałem opozycjonisty zarejestrowane dzień przed jego śmiercią.
W sieci pojawiło się ostatnie nagranie, na którym widać żywego Aleksieja Nawalnego. Film powstał 15 lutego, czyli dzień przed śmiercią opozycjonisty i został zarejestrowany podczas rozprawy zdalnej więźnia politycznego Władimira Putina przetrzymywanego w kolonii karnej.
Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, jak Nawalny mówi do sędziego wesołym głosem. – Wysoki sądzie! Wyślę sądowi numer mojego konta bankowego. To będzie można mi wysłać pieniądze z tej wysokiej pensji sędziego federalnego, bo mi się już kończą fundusze. To dzięki pana decyzji. Proszę słać – mówi Nawalny.
Yesterday, Aleksey Navalny spoke in court via video link. He seemed to be in good health and and even joked. https://t.co/iXxwW3MSXM pic.twitter.com/mXDeJuVpPg
— Anton Gerashchenko (@Gerashchenko_en) February 16, 2024
Wiele mówiące jest to, że na nagraniu Aleksiej Nawalny nie wygląda na schorowanego. Znajduje się w dobrej kondycji zarówno fizycznej, jak i psychicznej. Jego śmierć, o której świat dowiedział się 16 lutego, musiała być więc nagła i niespodziewana.
Rosyjskie reżimowe media podały, że Nawalny zasłabł podczas spaceru w kolonii karnej, w której odsiadywał zasądzony przez putinowski sąd wyrok. Podobno podjęto próbę reanimacji opozycjonisty, jednak nie udało się go uratować.