Dramatyczna sytuacja w Ciechanowie. Nieznany mężczyzna chciał wciągnąć do auta małe dziecko. Ostatecznie dopadła do jednak policja.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek ok. godziny 9 nad ranem w Ciechanowie. Nieznany mężczyzna przewrócił 11-letniego chłopca jadącego na rowerze. Świadkowie relacjonują, że po wszystkim sprawca miał zamiar wciągnąć do samochodu dziecko.
Przechodnie, widząc co się dzieje, natychmiast zareagowali. Mężczyzna, obserwując reakcję świadków, zaniechał swoich działań, a następnie wsiadł do auta i odjechał. 11-latek nie doznał obrażeń, przekazano go pod opiekę matki.
Do pracy wzięli się policjanci, którzy rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Ostatecznie, w poniedziałkowy wieczór zatrzymano 38-letniego mężczyznę, który mógł mieć związek z całym zdarzeniem.
Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako naruszenie przepisów art. 191 Kodeksu karnego, który mówi, że każdy, kto stosuje przemoc lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia osoby do określonego działania, podlega karze pozbawienia wolności do trzech lat. Obecnie prowadzone są czynności, których celem jest wyjaśnienie okoliczności szokującego incydentu.