Ostatnio gwałtownie rośnie liczba nowych przypadków zakażeń koronawirusem. Dyrektor regionalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w Europie Hans Kluge ocenił, że już pora, by rządy zaostrzyły środki walki z pandemią. Zaznaczył jednak, że zamknięte szkoły i system nauczania zdalnego powinny być ostatnią deską ratunku.
Kluge uczestniczył w konferencji prasowej, a jego słowa o tym, czy szkoły powinny być zamknięte padły w odpowiedzi na jedno z pytań. „Przyszedł czas zaostrzyć środki” – stwierdził szef europejskiego regionu WHO, zauważając, że wirus rozprzestrzenia się w tempie geometrycznym. Zauważył jednak, że liczba zgonów jest obecnie niższa, niż wiosną. W jego ocenie jest to spowodowane tym, że koronawirusem zakażają się obecnie częściej młodzi ludzie.
Dyrektor ocenił, że restrykcje należy wprowadzać stopniowo. „To, co rozumiemy dziś przez lockdown, nie jest tym, czym był lockdown wiosną. Wtedy to było całkowite zamknięcie. Zostaliśmy wówczas zaskoczeni(…). Dziś wiemy więcej o wirusie i mamy więcej środków do dyspozycji” – zaznaczył.
Szkoły należy zamknąć?
Kluge zaapelował też, by szkoły zamykano tylko w ostateczności, by nie pozbawiać dzieci edukacji. Ekspert wezwał rządy do jasnego komunikowania wprowadzonych zmian.
W konferencji uczestniczyła także ekspert WHO dr Catherine Smallwood, która przyznała, że szkoły są miejscami, gdzie rzeczywiście dochodzi do dużej liczby zakażeń. „Bardzo uważnie przyglądamy się danym, które spływają do nas od września. Ale są też inne duże czynniki napędzające rozprzestrzenianie się wirusa: uniwersytety, miejsca publiczne, czy zgromadzenia i imprezy” – wyjaśniła.
Czytaj także: Prof. Gut alarmuje! „Niepokojące zjawiska u osób, które łagodnie przeszły tę chorobę”
„WHO jest zdania, że szkoły powinny być priorytetem. A to może oznaczać dokonywania poświęceń w innych miejscach” – zaznaczyła Smallwood. Eksperta zwróciła jednak uwagę, że małe dzieci w wieku przedszkolnym zdecydowanie rzadziej chorują na Covid, a chorobę przechodzą zdecydowanie łagodniej.
Nowe zakażenia
W czwartek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 8 099 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem w Polsce. Najwięcej dotyczy województw mazowieckiego i małopolskiego, gdzie odnotowano ponad 1 300 przypadków. Łączna liczba zakażeń zbliża się do granicy 150 tysięcy.
Resort poinformował również o śmierci 91 osób zakażonych koronawirusem. „Z powodu COVID-19 zmarło 7 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarły 84 osoby” – podaje Ministerstwo Zdrowia
Czytaj także: Pinkas: „Wirus krąży i nie można wskazać źródła zakażenia”
Łącznie w naszym kraju odnotowano 149 903 przypadki zakażenia koronawirusem. 3 308 osób nie żyje a 85 588 uznano za wyzdrowiałe.
Źr. onet.pl; wmeritum.pl