W Parlamencie Europejskim doszło do ostrej wymiany zdań pomiędzy polskim eurodeputowanymi. Ewa Zajączkowska-Hernik z Konfederacji w ostrym tonie zareagowała na wcześniejsze zaczepki ze strony Krzysztofa Śmiszka.
W czwartek w Parlamencie Europejskim w Strasburgu dyskutowano o europejskiej solidarności z Polską po naruszenie przestrzeni powietrznej przez kilkanaście rosyjskich dronów.
Na forum PE głos zabrała m.in. Ewa Zajączkowska-Hernik z Konfederacji. Mówiła o konieczności stworzenia systemów antydronowych. Oskarżyła też europejskich polityków, że próbują wepchnąć Polskę do wojny. „Nakręcacie prowojenną histerię w Polsce. Razem z prezydentem Zełenskim chcecie wciągnąć Polskę do wojny w Ukrainie (…). To nie jest nasza wojna” – mówiła.
Do jej słów nawiązał Krzysztof Śmiszek, który próbował prześmiewczo potraktować wystąpienie europosłanki Konfederacji. Ironizował m.in., że swoje wystąpienie wygłosiła po rosyjsku, więc nie zrozumiał jego treści. Zajączkowska-Hernik w rzeczywistości oczywiście mówiła po polsku.
Nie trzeba było długo czeka na wyjątkowo ostrą ripostę samej zainteresowanej. „Zwracam się do europosła Śmiszka, który od wczoraj kieruje w moją stronę ordynarny, seksistowski i szowinistyczny hejt. Tak bardzo podoba ci się wojna? To zabieraj swojego partnera (Roberta Biedronia – red.) i idź na front” – powiedziała Zajączkowska-Hernik do Śmiszka.
Przeczytaj również:
- Rosja zaapelowała do Polski ws. granicy z Białorusią. Chcą zmiany decyzji
- Nawrocki rozmawiał z Trumpem. Opublikował wpis
- Drony nad Polską. Białoruś ostrzegła przed zagrożeniem?
Źr. Polsat News