W piątek nad północnymi Niemcami pojawiły się niezidentyfikowane drony. Władze kraju związkowego Szlezwik-Holsztyn oficjalnie potwierdziły te doniesienia. Służby wszczęły śledztwo, które wyjaśni, czy doszło do sabotażu.
W piątek minister spraw wewnętrznych Szlezwika-Holsztynu, Sabine Suetterlin-Waack, przekazała, że nad krajem związkowym zaobserwowano niezidentyfikowane drony. Niemal natychmiast pojawiły się podejrzenia, że doszło do sabotażu lub działań szpiegowskich.
Władze lokalne pozostają w stałym kontakcie z wojskiem i z władzami federalnymi. Służby prowadzą śledztwo, które wyjaśni, skąd pochodziły drony oraz jaki był ich cel. Dotychczas nie ujawniono, czy nastąpiły jakieś incydenty wymierzone w infrastrukturę krytyczną lub obiekty wojskowe.
Służby zwróciły się również ze specjalnym apelem do mieszkańców. Proszą, aby zgłaszać wszelkie podejrzane aktywności w rejonie.
To kolejny przypadek w ostatnich dniach, gdy niezidentyfikowane drony pojawiają się w przestrzeni powietrznej państw zachodnioeuropejskich.
Przeczytaj również:
- USA pilnie zwołują wszystkich swoich najważniejszych generałów z całego świata
- Pięć rosyjskich myśliwców koło Łotwy. Ruszyły myśliwce NATO
- Rosyjski ambasador bez ogródek do NATO. „To będzie wojna”
Źr. RMF FM