To zdjęcie byłego prezentera TVP obiegło media społecznościowe i stało się przedmiotem licznych plotek. Krzysztof Ziemiec, bo o nim mowa, został sfotografowany w trakcie prac wykończeniowych. „Wykonuję polecenia” – odpisuje. Co jeszcze napisał?
Krzysztof Ziemiec był od lat jednym z czołowych prezenterów TVP. Pracując w mediach publicznych zyskał wielką rozpoznawalność, zwłaszcza prowadząc program „Wiadomości” w TVP 1. Ostatnim programem, w którym można było go zobaczyć był „Teleexpress”.
W grudniu, kiedy doszło do szeregu zmian w mediach publicznych, Ziemiec zniknął z anteny. Kilka tygodni temu rozmawiał z „Faktem”. – Po prostu nikt nas nie chce. Nikt nie zadzwonił ani do mnie, ani znajomych, żeby formalnie umowę zakończyć. Nie wiemy, na czym stoimy, a życie ucieka – stwierdził ze smutkiem.
Jego sytuacja wyjaśniła się w połowie marca. Doniósł o tym portal branżowy WirtualneMedia.pl. „Centrum informacji Telewizji Polskiej przekazało, że umowa z Krzysztofem Ziemcem została rozwiązana za porozumieniem stron” – poinformowano.
Krzysztof Ziemiec „przyłapany” w Irlandii. Jak odpowiedział internautom?
Ziemiec nie dał jednak o sobie zapomnieć. Ostatnio stało się o nim głośno za sprawą zdjęcia. Prezenter wykonuje na nim prace remontowo-budowlane – malował ścianę mieszkania w Irlandii.
Niektórzy internauci naśmiewają się z nowego zajęcia Ziemca. Sugerują, że prezenter musiał zmienić branżę. Jednak Ziemiec odpisywał na wiele komentarzy z przymrużeniem oka.
„Trzeba być twardym!” – ripostował. „Wykonuję polecenia. Każą malować, to maluję. Praca to praca. Myślenie jest w wojsku a nie na budowie” – tłumaczył. „Na szparagi trzeba mieć końskie zdrowie. Malarstwo pokojowe jest mniej wymagające. No i lepiej płatne” – wyjaśniał w innym miejscu.