Maryla Rodowicz ponownie zabrała głos ws. TVP. Tym razem przyznała jednak, że po swoich niedawnych wypowiedziach, obawia się czy zachowa pracę w programie „The Voice of Senior” emitowany na antenie telewizji publicznej.
Niedawno w mediach głośno było o słowach, które w rozmowie z serwisem Plotek wypowiedziała piosenkarka Maryla Rodowicz. Artystka mocno skrytykowała TVP, ale również Prawo i Sprawiedliwość. Powiedziała m.in., że nie chciałaby, aby to ugrupowanie ponownie wygrało wybory.
– TVP to reżimowa, rządowa telewizja. Artyści bojkotują festiwal w Opolu – powiedziała piosenkarka. – To przykra sytuacja, że rządzący doprowadzili do podziałów. Jak można być partią wiodącą i tak dzielić ludzi? Dlatego bym chciała, żeby przegrali wybory – dodała Rodowicz. Więcej TUTAJ.
Teraz Rodowicz ponownie zabrała głos. Oznajmiła, iż obawia się o swoją przyszłość w TVP. Piosenkarka jest bowiem jedną z mentorek w programie „The Voice of Senior” emitowanym na antenie telewizji publicznej.
Maryla Rodowicz boi się utraty pracy w TVP
– Martwię się o utratę pracy. Nie chciałabym stracić tej pracy, telewizja to jest moje ulubione medium – powiedziała Maryla Rodowicz w rozmowie z serwisem Plejada. Piosenkarka dodaje, że nie ma dla niej znaczenia czy jest to TVP, czy inna stacja.
– Nie ma dla mnie znaczenia, czy to jest TVP, czy Polsat, po prostu bardzo lubię telewizję. Może dlatego, że jestem wychowana w czasach, gdy była tylko telewizja od lat 70 – oznajmiła gwiazda estrady.
Jak dotąd nie było oficjalnej reakcji TVP na słowa Rodowicz. – TVP zastanawia się, co z tym zrobić, bo to dla nich spory kryzys. Prezes zdecyduje, czy wydać w tej sprawie oświadczenie – powiedział serwisowi wirtualnemedia.pl anonimowy informator.